Rzekomy pokrzywdzony, którym okazał się 22-letni mężczyzna zgłosił, że dwóch sprawców go zaatakowało. Mieli go pobić i ukraść portfel z pieniędzmi, a także kartę do bankomatu.
- Policjanci zebrali informacje o rzekomym przebiegu przestępstwa. Podczas analizy materiałów, wiele wątków do siebie nie pasowało. Policjanci nabrali podejrzeń, że zdarzenie to fikcja. Nie mylili się. Utwierdził ich w przekonaniu zapis monitoringu z pobliskiej stacji paliw. Wszystko było już jasne - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu.
Okazało się, że młody mężczyzna wszystko zmyślił. Wyjaśnił mundurowym, że kiedy po 1 w nocy wracał z imienin u kolegi do domu, przewrócił się. Mieszka w jednej z wsi pod Pakością i nie miał jak wrócić do domu. Wtedy wpadł na pomysł, że kiedy zgłosi rozbój, patrol zawiezie go do domu.
Rzekomy pokrzywdzony usłyszał dwa zarzuty dotyczące fałszywego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa i składania fałszywych zeznań.
Grozi mu kara nawet do 8 lat więzienia.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział
- Legenda Perfectu w domu opieki. Nie ma środków na utrzymanie