https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zawiadomił policję o rozboju tylko dlatego, że chciał przejechać się radiowozem do domu

Szymon Cieślak
(szym)
Do zdarzenia doszło w noc ze środy na czwartek (19 i 20 lutego 2020). Na policję zadzwonił mężczyzna, który zgłosił rozbój. Wszystko okazało się zmyśloną historyjką.

Rzekomy pokrzywdzony, którym okazał się 22-letni mężczyzna zgłosił, że dwóch sprawców go zaatakowało. Mieli go pobić i ukraść portfel z pieniędzmi, a także kartę do bankomatu.

- Policjanci zebrali informacje o rzekomym przebiegu przestępstwa. Podczas analizy materiałów, wiele wątków do siebie nie pasowało. Policjanci nabrali podejrzeń, że zdarzenie to fikcja. Nie mylili się. Utwierdził ich w przekonaniu zapis monitoringu z pobliskiej stacji paliw. Wszystko było już jasne - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu.

Okazało się, że młody mężczyzna wszystko zmyślił. Wyjaśnił mundurowym, że kiedy po 1 w nocy wracał z imienin u kolegi do domu, przewrócił się. Mieszka w jednej z wsi pod Pakością i nie miał jak wrócić do domu. Wtedy wpadł na pomysł, że kiedy zgłosi rozbój, patrol zawiezie go do domu.

Rzekomy pokrzywdzony usłyszał dwa zarzuty dotyczące fałszywego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa i składania fałszywych zeznań.

Grozi mu kara nawet do 8 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka "SE". Kandydaci w bezpośrednich starciach

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska