Zawisza Bydgoszcz chce grać w czerwcu

Kluby nie mają zazwyczaj problemu z finansami w trakcie sezonu. Wpływy z biletów i przychodów reklamowych pozwalają w sezonie funkcjonować lepiej lub gorzej. Najwięcej o problemach finansowych klubów słyszy się w przerwach między rozgrywkami, trwających zbyt długo. O ile zimę ciężko jest skrócić w II lidze, o tyle przerwa letnia moim zdaniem wystarczyłaby 2-3 tygodniowa. Grałoby się wtedy około 8 miesięcy prawie w ciagu, jak na zachodzie. W Hiszpanii upały uniemożliwiają granie w piłkę na kilka miesięcy. U nas pauzy 3 piersze tygodnie lipca i dalej do boju. Zawodowcy na urlopy w zimie do ciepłych krajów,a amatorzy i tak graja przecież dla przyjemności. Nikt ich nie zmusza. Wtedy może zaczniemy gonić Europę, a przynajmniej przestanie nam uciekać. Ekstraklasa musi się faktycznie nieco szybciej kończyć, ze względu na puchary, ale reszta?

Gdyby nie ci kibole już dawno by Zawiszy nie było i nie piszcie że to historia bo takie są fakty kolejnym sukcesem jest pozbycie się glińskiego który myśli że piłka może być bez kibiców.Prezydent miasta przegrał już 5 potyczkę z kibicami i mam nadzieję że go to czegoś wreszcie nauczy tylko czy to możliwe pamiętajcie ''Zawiszafans to nie zbieranina prymitywnych chuliganów''.Czemu nikt nie wspomni o akcjach charytatywnych itp które przeprowadzili Zawiszacy lepiej siedzieć i oczerniać niż coś robić.KIBICE DUMĄ ZAWISZY nikt tego nie zmieni bo dopóki My jesteśmy Zawisza nigdy nie zginie!!!

Nie wiem czemu od początku te czerwcowe terminy nie były brane pod uwagę. Uważam, że cenna inicjatywa zarządu Zawiszy. W naszym klimacie trzeba za wszelką cenę wykorzystać pogodę do grania i rozciągnąć sezon jak się tylko da, a nie potem wszyscy się śmieją, że Polska to taki dziwny kraj gdzie się odpoczywa 4 miesiące, a później 2 i pół gra. Ekstraklsa - OK. Są tam zawodnicy wybierający się na MŚ, ale od I-szej ligi w dół? Co stoi na przeszkodzie, żeby przy pięknej czerwcowej pogodzie, na równej, soczystej murawie walczyć o awans?

tak dzieciaki poprzedni by na pewno tego nie zrobil, a ilosc ochroniazy w koncu sie powiekszy czy to wam sie podoba czy nie bo tylko w smiesznej Polsce trybuny sa oddane "pod opieke" kiboli i kluby nie maja wplywu co sie na nich dzieje, ale to sie wszystko powoli zmieni moze troche za wolno ale jednak. na zachodzie ochrona na trybunach to norma (stewardzi) tylko dla naszych "prawdziwych kibicow" to jest prowokacja ktora prowadzi do wyzwisk bluzgow i przepychanek ale do czasu

Moim zdaniem to nie przejdzie, trudno mamy sytuację tragiczną i przerwa żałobna w Polskiej lidze jest z tym musimy się pogodzić ,wiadomo że będzie dużo spotkań Środa-sobota ale tylko w naszych ligach jest to przeskodą , bo faktycznie nasi kopacze są żle pzrygotowywani fizycznie ,ale wszyscy tak będą grali i zobaczymy co z tego wyniknie ?

Gliński tego by nie zrobił bo on się tym nie interesował.Jego interesowała ilość ochroniarzy na stadionie i podwyżka cen biletów a nie zespół czy terminy meczy.Teraz w Zawiszy zapanowała normalność czego dotychczas nie było.!

Poprzedni prezes nigdy by tego nie zrobił