Zawisza Bydgoszcz - Wisła Płock 1:0 (0:0)
Zawisza Bydgoszcz - Wisła Płock 1:0 (0:0)
Bramka: Bojas (64).
ZAWISZA: Witan - Stefańczyk, Dąbrowski, Ettinger, Kozłowski - Żurowski - P. Kanik, Szczepan, K. Szal, Maziarz - Bojas oraz Zapała, P. Cuper, R. Kanik, Plewa, Tabaczyński, Brzeziński, Tarnowski.
- Z tego powodu jakość naszej gry nie była najwyższa - stwierdził trener Maciej Murawski. - Nie było automatyzmu, co miało wpływ na płynność naszych akcji. Były problemy z rozgrywaniem piłki. Jedyny gol padł po akcji Pawła Ettingera, który dokładnie dograł na lewą stronę do Marcina Kozłowskiego, a ten dośrodkował na "długi'' słupek do "zamykającego'' akcję Kuby Bojasa - opisał okoliczności zdobycia bramki szkoleniowiec.
W trakcie sparingu biodro stłukł sobie Maciej Dąbrowski. Ten uraz na kilka dni eliminuje go z treningów.
Po raz pierwszy po wyleczeniu kontuzji łydki wystąpił Marcin Tarnowski. - Mam dobrą opinię na temat jego umiejętności piłkarskich, ale będzie musiał dużo trenować, by nadrobić zaległości i walczyć o miejsce w składzie na boku pomocy - uważa szkoleniowiec.
Treningi wznowił Tomasz Warczachowski. Obrońca Zawiszy ćwiczy na razie indywidualnie, a powrót do pełni formy fizycznej po złamaniu kości śródstopia zajmie mu jeszcze kilka tygodni.
Od poniedziałku ma nastąpić finalizacja pozyskania Gladino, Piotra Wasikowskiego oraz Andrzeja Witana. W wypadku pierwszego trzeba podpisać umowę z zawodnikiem i jego poprzednim klubem - Lechią Zielona Góra, przedłużyć wizę w ambasadzie i uzyskać pozwolenie na pracę w Urzędzie Wojewódzkim. Jeśli chodzi o Wasikowskiego, to będzie umowa rocznego wypożyczenia z Legii Warszawa. Na ukończeniu są też negocjacje w sprawie dalszej gry w Zawiszy Witana. Nie wiadomo co będzie z Maciejem Manelskim, który przebywa w Radzionkowie i próbuje rozwiązać kontrakt z Ruchem Radzionków.
W poniedziałek na treningu mają pojawić się dwaj nowi piłkarze. Jednym z nich będzie stoper. Zawodnik na tą pozycję jest w tej chwili najbardziej pożądany.