Zbigniew Boniek specjalnie dla "Pomorskiej"

W dniu 06.04.2010 o 23:57, leliwa napisał:

Jak w każdej sprawie medal ma 2 strony.Jacy są kibice piłkarscy w Polsce , wszyscy wiemy. Kibice Zawiszy nie odbiegają od normy krajowej.Śmieszy mnie tylko to ,że znaleźli sobie ofiarę w Glińskim,który chyba miał dobre intencje ,jako dziennikarz pokazywał w TVB interesująco mecze okręgówki i piłki niższych szczebli ,propagował piłkę i dobre wzorce , w tym i kibicowania .To ,że miasto zrobiło go prezesem nie było jego winą ani złym pomysłem . Awersja kibiców do niego właśnie niweczy wejście potencjalnych sponsorów . Do dzisiaj pozostał jeszcze strach przed kibicami Zawiszy w naszym okręgu , kiedy to Zawisza grał w IV lidze ,ile meczy oddano walkowerem aby tylko uniknąć przyjazdu tych wspaniałych kibiców z Bydgoszczy .Dziwię się Bońkowi ,że ryzykuje swoje pieniądze w niepewny interes, za chwilę będą na niego ujadać ,jak teraz na Glińskiego. Kochani kibice Zawiszy , sami nazbierajcie funduszy i prowadźcie sobie klub sami, już kiedyś zbieraliście po 10 zł od łebka czyżby nie wystarczyło, a waszego Prezesa wybraliście swoimi głosami nawet "Bydgoszczaninem " roku .

Widać że nie jesteś w temacie. Napisałeś/łaś od A do Z same bzdury... Oczywiście nie chodzi mi o kibiców bo chuligaństwo jest niestety wszędzie, tylko o resztę wypowiedzi.

Jak w każdej sprawie medal ma 2 strony.Jacy są kibice piłkarscy w Polsce , wszyscy wiemy. Kibice Zawiszy nie odbiegają od normy krajowej.Śmieszy mnie tylko to ,że znaleźli sobie ofiarę w Glińskim,który chyba miał dobre intencje ,jako dziennikarz pokazywał w TVB interesująco mecze okręgówki i piłki niższych szczebli ,propagował piłkę i dobre wzorce , w tym i kibicowania .To ,że miasto zrobiło go prezesem nie było jego winą ani złym pomysłem . Awersja kibiców do niego właśnie niweczy wejście potencjalnych sponsorów . Do dzisiaj pozostał jeszcze strach przed kibicami Zawiszy w naszym okręgu , kiedy to Zawisza grał w IV lidze ,ile meczy oddano walkowerem aby tylko uniknąć przyjazdu tych wspaniałych kibiców z Bydgoszczy .Dziwię się Bońkowi ,że ryzykuje swoje pieniądze w niepewny interes, za chwilę będą na niego ujadać ,jak teraz na Glińskiego. Kochani kibice Zawiszy , sami nazbierajcie funduszy i prowadźcie sobie klub sami, już kiedyś zbieraliście po 10 zł od łebka czyżby nie wystarczyło, a waszego Prezesa wybraliście swoimi głosami nawet "Bydgoszczaninem " roku .

Należy wszystko robić aby awansować do I ligi, uważam, że ten skład personalny zespołu jest bardzo ubogi jak na zespół ubiegający się o awans. Zauważmy, że trener do dyspozycji ma tylko 18 - tu zawodników. Na dzień dzisiejszy w tym składzie przydałby się rasowy pomocnik i obrońca. Kontuzja pomocnika lub obrońcy to dziś poważny problem w tym zespole. Za to mamy trzech bramkarzy / czy ten trzeci potrzebny?/. Przy dalszym doborze zawodników do zespołu, należy moim zdaniem zwrócić uwagę aby pozyskać jakiegoś zawodnika o cechach przywódczych, który w ciężkich momentach potrafi mobilizować zespół do walki. Takiego zawodnika na dzień dzisiejszy nie mamy. Niektórzy zawodnicy grają na granicy swoich umiejętności i jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że po wywalczeniu awansu nie załapią się w skladzie I ligowym to powstaje pytanie czy grają "na pełnym gazie"? / częste kontuzje, narzekania itp /.

W dniu 04.04.2010 o 04:29, ~GREEN~ napisał:

Obywatelu Kamis ty jesteś jakiś maniak i dziwoląg.Nie wiem o co ci chodzi?Widzę u ciebie jakiś prymitywizm w twoich wpisach.Bo gdzie tu we wpisach jack i jos jest pochwała chuligaństwa ?Jack jednoznacznie ośmiesza twój tok myślenia zadając prowokacyjne pytanie ?To taki test na twoją ubogą inteligencję bo jaki jest sens logiczny pisania czegoś jak się czegoś nie widziało a tylko słyszało o czymś podobno?Proponuję najpierw coś zobacz albo sprawdż u żródła bo inaczej takie twoje pisanie to zwykła durnota ośmieszająca ciebie.Co do wpisu jos on ci odpowiada na twoje pytanie.Skoro zadajesz takie pytania o takim poziomie to on ci odpowiada pytaniem o takim samym poziomie.Gdzie tu pochwała bandyctwa i chuligaństwa?Pisząc takie rzeczy i zarazem tworząc jakieś teorie paranoi ludzie ci odpowiadają na te absurdalne twoje wizje.Myślę że osobą która szybciej piszę niż myśli logicznie jesteś ty .Na koniec mojego wpisu pytanie retoryczne i logiczne co te twoje pytania mają wspólnego z tematem artykułu i Bońkiem?Może masz kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem tekstu ?Na tematy społeczne pisz ale nie tym forum.Pisać to należy zawsze na temat i logicznie bo inaczej możesz być uznany za człowieka bardzo dziwnego i oszołoma.

Przede wszystkim gratuluję błyskotliwej diagnozy ("maniak i dziwoląg"). A odpowiadając na Twoje "retoryczne i logiczne" pytanie, piszę: zapoznaj się z moimi wszystkimi wpisami w tym temacie.

W dniu 04.04.2010 o 04:29, ~GREEN~ napisał:

Obywatelu Kamis ty jesteś jakiś maniak i dziwoląg.Nie wiem o co ci chodzi?Widzę u ciebie jakiś prymitywizm w twoich wpisach.Bo gdzie tu we wpisach jack i jos jest pochwała chuligaństwa ?Jack jednoznacznie ośmiesza twój tok myślenia zadając prowokacyjne pytanie ?To taki test na twoją ubogą inteligencję bo jaki jest sens logiczny pisania czegoś jak się czegoś nie widziało a tylko słyszało o czymś podobno?Proponuję najpierw coś zobacz albo sprawdż u żródła bo inaczej takie twoje pisanie to zwykła durnota ośmieszająca ciebie.Co do wpisu jos on ci odpowiada na twoje pytanie.Skoro zadajesz takie pytania o takim poziomie to on ci odpowiada pytaniem o takim samym poziomie.Gdzie tu pochwała bandyctwa i chuligaństwa?Pisząc takie rzeczy i zarazem tworząc jakieś teorie paranoi ludzie ci odpowiadają na te absurdalne twoje wizje.Myślę że osobą która szybciej piszę niż myśli logicznie jesteś ty .Na koniec mojego wpisu pytanie retoryczne i logiczne co te twoje pytania mają wspólnego z tematem artykułu i Bońkiem?Może masz kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem tekstu ?Na tematy społeczne pisz ale nie tym forum.Pisać to należy zawsze na temat i logicznie bo inaczej możesz być uznany za człowieka bardzo dziwnego i oszołoma.

W pierwszych słowach mego wpisu muszę przyznac, że kilkakrotnie przeczytałem Pańską wypowiedź. Przepraszam, że nie piszę na temat, o co Pan prosi, ale muszę publicznie przyznac, że ni cholery nie rozumiem Pańskiej wypowiedzi. Mówili mi, że jestem inteligentny. Teraz będę musiał życ ze świadomością, że przez lata byłem oszukiwany...

Słowa Pana Bońka o konieczności zmian w sposobie zarządzania spółką, co w konsekwencji spowoduje powrót do normalności na trybunach, wywołały u co niektórych histerię. Ja rozumiem, że grunt się pali pod stopami bo dni dotychczasowego płatnika są policzone. Mam nadzieję, że dymisja Glińskiego to już kwestia kilku dni. A co do tych, którzy tak za wszelką cenę, ośmieszając się próbują oczerniać kibiców ZAWISZY to źle trafili. Akurat kto jak kto ale Pan Boniek doskonale zna kibiców i dokładnie wie, że to nie są z reguły grzeczni chłopcy. Wie też, jakie w tej społeczności panują zasady. Jak już nie raz powiedział są trzy aspekty dające możliwość zbudowania tzw. wielkiej piłki, jednym z nich są kibice (a jak ktoś woli nazwę kibole to jego sprawa) i dobre relacje z nimi. I jeszcze jedna uwaga do tych, którym tak brakuje dopingu i przeszkadza protest. Przez tyle miesięcy nie słyszałem nawet próby podjęcia dopingu z waszej strony (trybuna A), a co niektórzy tak chwalą się kibicowską przeszłością. Łatwiej pisać bzdury w komentarzach niż krzyknąć WKS, szczególnie gdy ma się ZAWISZĘ w "serduchu" tak jak pseudo prezes.

W dniu 03.04.2010 o 16:59, Kamis napisał:

Żenada to Wasze posty JACK i JOS... Po pierwsze to nie jestem kibicem Polonii, a podałem jedynie taki przykład. Żużel w ogóle mnie nie interesuje, dlatego wypowiadam się w temacie piłki, bo Zawisza nie jest mi obojętny i ciężko patrzeć na to, co się dzieje. JACK próbuje w prymitywny sposób zubożyć mojego posta atakując właśnie w Polonię (która mnie nie obchodzi), czy pisząc: "A czy Boniek tez był między nimi nie mówił ci ten znajomy policjant?". To jest kolego żenujące. Za szybko myślisz - jaki znajomy policjant? No i temat Bońka bez komentarza... W poprzednim poście podałem ppo prostu fakty, które widziałem na własne oczy, a akcji w Szamotułach nie widziałem, więc napisałem o tym. Czy to naprawdę zbyt skomplikowane?JOS - nie pokażę Ci sytuacji, "gdzie kibic Wisły wejdzie w szaliku między kibiców Cracovii albo Ruchu do Górnika", bo to nierealne. Napisałem, że chuligaństwo to problem ogólnopolski, a nie bydgoski, ale tak się składa, że jestem mieszkańcem Bydgoszczy i chodzę na mecze Zawiszy, więc to mnie interesuje. Gadanie, że wszędzie tak jest, jako usprawiedliwianie czynów jest poniżej wszelkiej krytyki.

Obywatelu Kamis ty jesteś jakiś maniak i dziwoląg.Nie wiem o co ci chodzi?Widzę u ciebie jakiś prymitywizm w twoich wpisach.Bo gdzie tu we wpisach jack i jos jest pochwała chuligaństwa ?Jack jednoznacznie ośmiesza twój tok myślenia zadając prowokacyjne pytanie ?To taki test na twoją ubogą inteligencję bo jaki jest sens logiczny pisania czegoś jak się czegoś nie widziało a tylko słyszało o czymś podobno?Proponuję najpierw coś zobacz albo sprawdż u żródła bo inaczej takie twoje pisanie to zwykła durnota ośmieszająca ciebie.Co do wpisu jos on ci odpowiada na twoje pytanie.Skoro zadajesz takie pytania o takim poziomie to on ci odpowiada pytaniem o takim samym poziomie.Gdzie tu pochwała bandyctwa i chuligaństwa?Pisząc takie rzeczy i zarazem tworząc jakieś teorie paranoi ludzie ci odpowiadają na te absurdalne twoje wizje.Myślę że osobą która szybciej piszę niż myśli logicznie jesteś ty .Na koniec mojego wpisu pytanie retoryczne i logiczne co te twoje pytania mają wspólnego z tematem artykułu i Bońkiem?Może masz kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem tekstu ?Na tematy społeczne pisz ale nie tym forum.Pisać to należy zawsze na temat i logicznie bo inaczej możesz być uznany za człowieka bardzo dziwnego i oszołoma.

W dniu 03.04.2010 o 19:00, sąsiad z lesnego napisał:

Byłem na wielu meczach Polonii i zawsze było bezpiecznie.A na Zawisze chodziłem wówczas jak byłeś jeszcze p......, a Zawisza grał w ekstraklasie Boniek grając w Widzewie pomógł spuścić Zawiszę do drugiej ligi a wy go kochacie - gratuluję

A czy człowieku należysz do ZBOWID?Czytając takie kombatanckie wpisy to żenada !Byłem kiedyś na meczu jakieś 30lat temu ostatni raz temu a teraz wiem wszystko najlepiej ?Jeszcze tylko napisz jak wygrałeś 2wojnę światową i będzie fajnie tylko żenująco i nie logicznie!Żyj w swiecie realnym a nie kombatanctwa bo dzisiaj nikogo nie interesują takie twoje wpisy!Idąc dalej taką twoją logiką to Polska nie powinna grać nigdy z Niemcami bo napadli na Polskę w roku 39.Jeśli chodzi o Bońka to przedstaw dowody na to co piszesz bo jak nie to bez sensu są takie twoje wpisy.Co do Polonii jeśli piszesz o piłce nożnej to tak średnio jakieś 5osób ogląda mecze 5ligowe w twoim wieku no to jak nie ma być bezpiecznie?Uwaga nt.Polonii dot. zapewne meczy żużlowych ale skąd ty możesz o tym wiedzieć jak jesteś kibicem gazetowym i radiowym a nie rzeczywistym.

Byłem na wielu meczach Polonii i zawsze było bezpiecznie.
A na Zawisze chodziłem wówczas jak byłeś jeszcze p......, a Zawisza grał w ekstraklasie Boniek grając w Widzewie pomógł spuścić Zawiszę do drugiej ligi a wy go kochacie - gratuluję

W dniu 03.04.2010 o 14:55, do Rafalskiego napisał:

ja widziałem sytuacje z grillem i nie chciałbym być w skórze nic nie winnego sprzedawcy kiełbasek. Fatalne zachowanie kibiców! Protest jest w słusznej sprawie ale ludzie ktory protestują to w większości chuligani co widać chociażby przechadzając się ulicami śródmieścia czy wyżyn

Dziwnie że policja się jeszcze tym nie zainteresowała w końcu takie akcje przeciwko kibicom Zawiszy to dla Dombrowicza&Glińskiego ważne jak dla człowieka powietrze. Ciekawe dlaczego
A stoiska kibiców z grillem nie widziałeś... bo go nie było Jeżeli prezes może udowodnić kto zdemolował stoisko z grillem, może udowodnić że grill kibiców również był...

A był Pan na meczu w Słubicach? Wie, co działo się po drodze?

A Pan był?

Żenada to Wasze posty JACK i JOS... Po pierwsze to nie jestem kibicem Polonii, a podałem jedynie taki przykład. Żużel w ogóle mnie nie interesuje, dlatego wypowiadam się w temacie piłki, bo Zawisza nie jest mi obojętny i ciężko patrzeć na to, co się dzieje. JACK próbuje w prymitywny sposób zubożyć mojego posta atakując właśnie w Polonię (która mnie nie obchodzi), czy pisząc: "A czy Boniek tez był między nimi nie mówił ci ten znajomy policjant?". To jest kolego żenujące. Za szybko myślisz - jaki znajomy policjant? No i temat Bońka bez komentarza... W poprzednim poście podałem ppo prostu fakty, które widziałem na własne oczy, a akcji w Szamotułach nie widziałem, więc napisałem o tym. Czy to naprawdę zbyt skomplikowane?

JOS - nie pokażę Ci sytuacji, "gdzie kibic Wisły wejdzie w szaliku między kibiców Cracovii albo Ruchu do Górnika", bo to nierealne. Napisałem, że chuligaństwo to problem ogólnopolski, a nie bydgoski, ale tak się składa, że jestem mieszkańcem Bydgoszczy i chodzę na mecze Zawiszy, więc to mnie interesuje. Gadanie, że wszędzie tak jest, jako usprawiedliwianie czynów jest poniżej wszelkiej krytyki.

W dniu 03.04.2010 o 15:36, Wł. napisał:

Te matoły uważają,że działają w interesie klubu,a jest wręcz przeciwnie.Przede wszystkim odstraszają swoim chamskim zachowaniem normalnych kibiców i jest ich coraz mniej,no i oczywiście,też ewentualnych sponsorów.

To powiedz człowieku gdzie są ci sponsorzy od roku 98?Może dla ciebie takim sponsorem była Hydrobudowa?Tylko co to miało wspólnego z Zawiszą i Bydgoszczą?Jaki był efekt takiego sponsora to pewnie jeszce pamiętasz?Chyba że nie wiesz o co chodzio?

W dniu 03.04.2010 o 16:15, Gość napisał:

Jestem bardzo zdziwiony. Autor tego posta zarzuca mi nieobecność w Słubicach, a po tym co przeczytałem odnoszę zupełnie inne wrażenie - że sam na meczu nie był. Bajki o "poddenerwowanych kibicach, którzy weszli najbliższą furtką" należy traktować, właśnie jak opowieść kogoś, kto na meczu nie był. W rzeczywistości kibole Zawiszy zniszczyli płot i "zajęli miejsca na trybunach". Ani myśleli zająć jednak tych przygotowanych dla gości (tzw. klatka), ale samopas przemieszczali się po stadionie (trzeba zaznaczyć słabą ochronę zna stadionie). W końcu zajęli zabytkową trybunę stadionu w Słubicach, a spiker cały czas próbował przywrócić ich do porządku. Dodam jeszcze, że na stadion weszli bez biletów, i wybili szybę od biura nad trybuną, którą własnowolnie zajmowali. Nie było czasem właśnie tak? No właśnie.Od policjantów dowiedziałem się też, że "kibice" Zawiszy zrobili sobie tzw. "promocję" w jednym ze sklepów w Szamotułach. To jest jedyna rzecz, o której słyszałem z drugiej ręki, więc nie piszę o tym, jak o pewniku.

Tak znakomicie pamiętam jak w ubiegłym roku na twojej Polonii rzucano kamienie,puszki w ludzi z Torunia a prezes bił kibiców!Tylko że nie mówił tego znajomy policjant a pokazywała telewizja i pisały gazety!Taka to jest ta twoja małość.A czy Boniek tez był między nimi nie mówił ci ten znajomy policjant?żenada

W dniu 03.04.2010 o 12:11, Kamis napisał:

I to mnie boli. Dużo bardziej boli mnie jednak postawa prasy. W Bydgoszczy brakuje niezależnych dziennikarzy, którzy mogliby pisać, co im się podoba. A przecież wulgarne okrzyki jakie przez całe spotkania na Zawiszy wyśpiewują pseudokibice mojego ukochanego klubu, powinny ich dyskredytować na całej linii. Jak można pisać o nich, jak o ofiarach? Niech jakiś dziennikarz spróbuje wejść między nich w szaliku np. Polonii. Uważacie, że to normalne? Rzeczywiście, część osób mogłaby zacząć tak uważać, bo zjawisko chuligaństwa piłkarskiego stało się bardzo powszechne w całej Polsce i Bydgoszcz nie jest ewenementem, ale apeluję do dziennikarzy: piszcie o każdym występku Glińskiego, ale nie pomijajcie trudnych tematów. O podniesieniu cen biletów potraficie pisać przez kilka dni przytaczając coraz to nowe fakty, hipotezy, a o zniszczeniu stoiska z grillem napiszecie jednym zdaniem.

Jeżeli przewrócenie grilla jest dla ciebie najważniejszą wiadomością dot.Bońka to gratuluję wiedzy!Pokaż mi sytuacje gdzie kibic Wisły wejdzie w szaliku między kibiców Cracovii albo Ruchu do Górnika a czy taki kibic z Torunia w szaliku Unibaxu może wejść do kibiców Polonii?Efekt był widoczny w ubiegłym roku -kamienie,puszki w rękach ludzi a w zasadzie bydłai chuliganów bydgoskiej Polonii.Co może masz zaniki pamięci?Także pisz uczciwie bo chuligaństwo i bandytyz istnieje także na stadionach żużlowychh!Taka jest prawda!

W dniu 03.04.2010 o 15:43, P. napisał:

Ktoś pisał o meczu w Słubicach? I co tam wydarzyło się takiego, że kibiców należy nazwać chuliganami? Policja prowadziła autokary dość powoli, a poddenerwowani jadąc tyle kilometrów kibice, chcący zobaczyć mecz wysiedli z nich na 200 metrów przed stadionem i weszli na trybuny najbliższą furtką i zajęli miejsca na trybunach. Pisanie o meczu i zachowaniu kibiców, na którym się nie było jest raczej nie na miejscu, gdyż wygłaszana opinia nie ma nic wspólnego z obiektywizmem i znając tylko częściowe fakty z czyichś opisów mamy taki obraz jaki chcielibyśmy mieć i który pasuje do stereotypu kibica Zawiszy- chuligana.Od powrotu na stadion przy ul. Gdańskiej nie było z tego co pamiętam żadnych awantur, które niektórzy tak bardzo chcą tutaj wypromować. Jeżeli coś było to może autor takiego wpisu napisze coś więcej, a nie tylko tyle, że co dwa tygodnie na każdym meczu w Bydgoszczy są awantury i zadymy. Może lepiej pierw poznać definicję tych słów?

Jestem bardzo zdziwiony. Autor tego posta zarzuca mi nieobecność w Słubicach, a po tym co przeczytałem odnoszę zupełnie inne wrażenie - że sam na meczu nie był. Bajki o "poddenerwowanych kibicach, którzy weszli najbliższą furtką" należy traktować, właśnie jak opowieść kogoś, kto na meczu nie był. W rzeczywistości kibole Zawiszy zniszczyli płot i "zajęli miejsca na trybunach". Ani myśleli zająć jednak tych przygotowanych dla gości (tzw. klatka), ale samopas przemieszczali się po stadionie (trzeba zaznaczyć słabą ochronę zna stadionie). W końcu zajęli zabytkową trybunę stadionu w Słubicach, a spiker cały czas próbował przywrócić ich do porządku. Dodam jeszcze, że na stadion weszli bez biletów, i wybili szybę od biura nad trybuną, którą własnowolnie zajmowali. Nie było czasem właśnie tak? No właśnie.

Od policjantów dowiedziałem się też, że "kibice" Zawiszy zrobili sobie tzw. "promocję" w jednym ze sklepów w Szamotułach. To jest jedyna rzecz, o której słyszałem z drugiej ręki, więc nie piszę o tym, jak o pewniku.