Oprócz tego, że na dziś [poniedziałek, 13 stycznia] zaplanowano sekcję zwłok, także są prowadzone inne czynności w tej sprawie: m.in. ponowne oględziny miejsca zamieszkania oraz przesłuchiwani są kolejni świadkowie.
Oboje nieżyjący mieli podobny charakter ran. Co do ich ilości i rodzaju śledczy nie chcą się wypowiadać. Ma to dokładnie określić biegła z zakresu medycyny sądowej wykonująca sekcję.
- Zabezpieczyliśmy nóż. Będziemy ustalali czy to nim dokonano przestępstwa - mówi Agnieszka Reniecka, prokurator rejonowy w Grudziądzu.
Prokuratura bierze pod uwagę kilka wersji zdarzenia i każdą będzie weryfikowała. Jedną z hipotez jest tzw. samobójstwo rozszerzone czyli zachowanie złożone z zabójstwa i samobójstwa połączonych połączonych szczególnym, emocjonalnym związkiem przyczynowo-skutkowym.
PISALIŚMY O SPRAWIE TEŻ: Wielka tragedia pod Grudziądzem. Policja odnalazła dwa ciała [nowe informacje - 13.01.2020]
Małżeństwo osierociło trójkę dzieci. Zostały one objęte pomocą psychologiczną. Także w szkole, do której uczęszcza dwójka młodszych dzieci pedagog i psycholog przeprowadzili rozmowy z uczniami. Pomoc zaoferowała gm. Grudziądz oraz Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie.
Wieś jest pogrążona w smutku. O nowych ustaleniach w sprawie będziemy informowali.
Zarówno prokuratorzy jak i policjanci z Grudziądza przyznają, że do takiej strasznej zbrodni na naszym terenie doszło pierwszy raz.
