Zdezorientowani kierowcy na ul. Brzozowej w Bydgoszczy. To przez oznakowanie? [zdjęcia]
Podaj powód zgłoszenia
Brak mi slow na ta ulice "po remoncie" ! Jest garbata, nierowna, glebokie studzienki..... :o Nie wierze ze ktos nazywa to zakonczona praca !
a jaka cisza i spokój gdy nie ma tekiego ruchu:)
to tak,jakby w roku wyborów chcieli nadrobić
poprzednie 3 lata.Ostrzegam wszystkich którzy
chcą się wybrać na "Swięto śliwki"w sobotę lub
niedzielę do Strzelc Dolnych.Rozkopali ulicę
Wyzwolenia tuż za policją i zrobili ruch
wachadłowy.W ciągu zwykłego dnia tworzą się tam
korki,a co dopiero będzie podczas najazdu
tysięcy samochodów.Głupota drogowców sięga dna!
Jak widac ulica brzozowa rozkopana a pracownikow i sprzetu nie widac w dodatku bardzo slabo oznakowane obiazdy.mieszkancy ulicy brzozowej chcac dojechac do swoich posesji musza sie przeciskac miedzy barierkami jezdza po chodnikach po trawnikach jak np smieciarki to jest zenada co sie tu dzieje.
Nie wiem dlaczego jest zdziwienie dezorientacją kierowców ?! Jadąc Al. Jana Pawła II nie ma informacji, że ul. Borzozowa jest zamknięta o tym dowiadujemy się dopiero po przejechaniu skrzyżowania już trochę za późno na inne reakcje niż zawracanie lub przejazd chodnikiem.
Taka sama sytuacja jest dalej - czy wcześniej na ul. Brzozowej czy Inowrocławskiej jest informacja, że ul. Żwirki Wigury jest zamknięta ?! NIE ! O tym również kierowca dowiaduje się dopiero po dojechaniu do zamkniętej drogi.