https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zdominowały tańce

Marietta Chojnacka
W niedzielę w domu kultury odbył się koncert z okazji 63 rocznicy wyzwolenia i 649 nadania praw miejskich Kamieniowi.

Sala widowiskowa pękała w szwach, a scena mało się nie zawaliła, takie hołubce wyczyniali młodzi tancerze.

Wystąpiło aż 150 wykonawców. Każda z sekcji artystycznych domu kultury w Kamieniu, Dąbrówce i Płociczu oraz ze świetlicy w Witkowie chciała się pokazać z najlepszej strony.

Zaczęła 40-osobowa orkiestra dęta pod batutą Mariana Kukowskiego. Potem zadebiutował zespół rockowo-metalowy "Vis Maior". Filip Hoppe na gitarze solowej, Michał Boruta na gitarze klasycznej oraz Wiktor Kardasiński na perkusji, którą domowi kultury zafundował przewodniczący Rady Miejskiej Kazimierz Warylak, dali niezłego czadu.

Jak skrupulatnie policzyli organizatorzy koncertu, najwięcej z półtoragodzinnego koncertu zajęły tańce. Było ich aż dziesięć - od polki, oberka i krakowiaka aż po tańce góralskie.

W nowym wydaniu, czyli nowych strojach zaprezentował się zespół folklorystyczny "Mali Krajanie". Po tańcach góralskich w wykonaniu sześciolatków z SP w Kamieniu przyszedł czas na poleczkę i piosenki "Witkowiaków". Potem były kujawiak i oberek w wykonaniu "Krajanów", czyli trzecioklasistów z Kamienia. Dom kultury w Dąbrówce postawił na spokojne piosenki. Na scenie jednak panował żywioł, bo "Zuzie" z Kamienia przygotowały układ "Na Dzikim Zachodzie". A potem Płocicz pokazał tańce grup "Stokrotki", "Fux" i "Energia", a "Agatki" zaśpiewały.

Wybrane dla Ciebie

Jajko na miękko. Przy tych chorobach lepiej unikać jajka w tej formie

Jajko na miękko. Przy tych chorobach lepiej unikać jajka w tej formie

Tragiczny finał wypadku w Grudziądzu. Zmarła potrącona rowerzystka

Tragiczny finał wypadku w Grudziądzu. Zmarła potrącona rowerzystka

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska