Prowadzenie dla gospodarzy zdobył w 14. minucie Adrian Jaworski, który wykorzystał asystę Jarosława Dołęgi. Wyrównał w 18 min. Marek Hovorka. Druga tercja była podobna - najpierw prowadzenie objęli gospodarze (gol Jegora Szkodienki w 28. min.), a potem, w ostatnich sekundach tej części gry, bramkę zdobył Radosław Sawicki.
W trzeciej tercji w dość krótkim czasie kary 2 minut dostawali Mateusz Bryk, Marek Hovorka i Māris Jass otrzymał karę dwóch minut, ale torunianie, mimo że oblegali bramkę jastrzębian, nie zdołali pokonać bramkarza gości. Z kolei w 57. min. gospodarze otrzymali karę zespołową (sześciu na lodzie) i pojawiła się szansa przed Jastrzębiem. Niestety, Māris Jass zaskoczył zasłoniętego Antona Svenssona.
ZOBACZ TAKŻE
Polscy sportowcy z koronawirusem. Zobacz, kto został zakażony!
KH Energa Toruń - JKH GKS Jastrzębie 2:3 (1:1, 1:1, 0:1)
1:0 Adrian Jaworski (Jarosław Dołęga, 13)
1:1 Marek Hovorka (Zackary Phillips, 17)
2:1 Jegor Szkodienko (Gleb Bondaruk - Kamil Kalinowski, 28)
2:2 Radosław Sawicki (Jan Sołtys - Māris Jass, 40)
2:3 Māris Jass (Dominik Paś, 57, w przewadze)
