Zeznania skruszonego gangstera

     Wśród oskarżonych jest ścisłe kierownictwo osławionego gangu: Zygmunt R., Leszek D. - "Wańka", Mirosław D. - "Malizna", Janusz P. - "Parasol" i Ryszard Sz. - poinformowała Katarzyna Konwerska-Grześkowiak, rzecznik prokuratury.
     Ciąży na nich zarzut "założenia i kierowania związkiem o charakterze zbrojnym mającym na celu popełniania przestępstw", za co grozi do 8 lat więzienia. Wszyscy przebywają w areszcie. Pozostałym oskarżonym zarzucono m.in. udział w gangu, nielegalne posiadanie broni, wymuszenia, handel narkotykami i ich wytwarzanie.
     Główny ciężar zarzutów prokuratura ma opierać na zeznaniach "skruszonego" gangstera "Pruszkowa", Jarosława S., pseud. Masa. Miał on zgodzić się na współpracę z organami ścigania jako tzw. świadek koronny, obawiając się o swe życie w związku z walką o władzę w gangu, w której padały trupy. Jeśli "Masa" podtrzymałby swoje zeznania w sądzie, to - zgodnie z ustawą o świadku koronnym - nie poniósłby kary.
     Kosztowny świadek
     Na ochronę świadków koronnych policja wydała dotychczas 11 milionów złotych. Obecnie jest kilkunastu świadków; w całej historii tej instytucji w Polsce - 53. Policja - jak co roku - przygotowuje raport nt. świadków. PAP udało się dotrzeć do fragmentów tekstu roboczego raportu. Zeznania świadków koronnych - według dokumentu - wykorzystano w 1888 sprawach. Dokument podaje, że do tej pory łącznie zabezpieczono i odzyskano mienie warte blisko 23 mln zł, a przerwano działalność kilkudziesięciu gangów, których aktywność prowadziła - jak szacują policjanci - do około 500 mln złotych strat w budżecie państwa (przemyt, przestępstwa gospodarcze, wyłudzenia VAT).
     Instytucję świadka koronnego wykorzystano w śledztwach lub procesach m.in. w sprawach: gangu pruszkowskiego; przemytu ponad dwóch ton kokainy; gangu "Krakowiaka; "Ala Capone", gangstera z południa polski; domniemanego szefa gangu wołomińskiego "Dziada" oskarżonego o szereg poważnych przestępstw; wielkopolskiego gangu "Orzecha".
     (PAP)