Okazało się, że aluminiowe puszki i sztuczne opakowania nie muszą być zmorą z wysypiska. Można je zagospodarować i przetworzyć tak, aby nie szkodziły środowisku. Recykling - to słowo, które powtarzano w sobotę w Tucholi najczęściej.
Zielonym do góry
Od rana oblegane było stoisko Przedsiębiorstwa Komunalnego, w którym za plastikowe opakowania można było dostać drzewko. - Rozeszły się błyskawicznie - _cieszyła się Dorota Borzyszkowska z TKP, która prowadziła imprezę. Drzewka rozdawano też przy stoisku Leśnego Kompleksu Promocyjnego Nadleśnictwa Tuchola, gdzie tłoczyły się dzieciaki. Pytania, na które odpowiadały, nie były trudne, ale i tak nie na wszyscy znali odpowiedzi. W ostateczności pomagało pytanie ratunkowe o nazwy grzybów albo mieszkanie wiewiórki.
Zielona piosenka
Na scenie zaprezentowali się laureaci Festiwalu Piosenki Ekologicznej, oglądano przedstawienia o tematyce przyrodniczej i ekologicznej, firmy z powiatu tucholskiego promowały segregację śmieci i materiały z tworzyw naturalnych. Chętni mogli dowiedzieć się, jak ulepić misę z gliny i masy solnej, oglądano hafty i wyroby z wikliny.
Z życia wzięte
Mieszkańcy odpowiadali na pytania, jakie śmieci dziś "wyprodukowali" i co z nimi zrobili. Nie zabrakło nagród i ulotek informujących o tym, co zrobić z plastikowymi opakowaniami i gdzie nie należy ich wyrzucać. - W tym roku mamy tłumy, ale liczymy, że następny Dzień Ziemi będzie jeszcze huczniejszy -_ zapewniali organizatorzy.
Zieleń w epoce plastiku
Tekst i fot. Barbara Zybajło

Na pl. Wolności było tłoczno.
W sobotę deszcz i chłodny wiatr nie przeszkodziły tucholanom w odwiedzeniu pl. Wolności. Było na co popatrzeć, bo Tucholski Park Krajobrazowy przygotował na Dzień Ziemi wiele atrakcji.