Po długich miesiącach niepewności Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad otrzymała z Ministerstwa Infrastruktury zgodę na dalsze przygotowania do budowy ekspresowej "piątki".
Siedem odcinków
- Chodzi o opracowanie projektów budowlanych - tłumaczy Tomasz Okoński, rzecznik prasowy bydgoskiego oddziału GDDKiA. Potwierdza też, że cały, ponad 130-kilometrowy odcinek S5 w województwie kujawsko-pomorskim zostanie podzielony na siedem mniejszych:
* Nowe Marzy - Dworzysko,
* Dworzysko - Aleksandro-wo,
* Aleksandrowo - Białe Błota,
* Białe Błota - Szubin,
* Szubin - Jaroszewo,
* Jaroszewo - Żnin,
* Żnin - granice województwa.
- Dzięki temu lepiej nam będzie kontrolować prace i ewentualne problemy projektantów. Łatwiej też będzie wprowadzać nasze drobne zmiany, które na etapie rysowania takich projektów są nieuniknione - dodaje Okoński.Siedem niezależnych przetargów na wspomniane dokumentacje ruszy już na przełomie 2011 i 2012 roku.
Duży krok do przodu
I choć nie wiadomo jeszcze, z których źródeł krajowego budżetu zostanie sfinansowana cała inwestycja, to budowy trasy możemy być już niemal pewni. Samo przygotowanie wszystkich dokumentacji będzie bowiem bardzo kosztowne, a do tego ich ważność obowiązuje tylko przez trzy lata. Jeśli więc borykający się z kryzysem rząd nie chce zmarnować tych wydatków i narazić się na krytykę, to roboty będą musiały ruszyć w tym terminie.
Przeczytaj także: Jak jeździ się nową autostradą A1 - zobacz film
Według GDDKiA minimalny czas potrzebny na przygotowanie dokumentacji to od 1,5 do nawet 2 lat. Z tego wynika, że prace budowlane mogłyby ruszyć nie później niż w połowie 2017 roku. Czy ruszą wcześniej, i na wszystkich odcinkach równocześnie? To okaże się w najbliższych latach, a zależeć będzie od pieniędzy, jakie rząd przyzna GDDKiA