Smaki Pomorza i Kujaw - sezon 3, odcinek 15
Ziemia w aphelium
Ziemia znalazła się we wtorek (6 lipca) w tzw. aphelium, czyli punkcie odsłonecznym. Ziemia krąży po orbicie w kształcie elipsy, co oznacza, że w ciągu swojej wędrówki nasza planeta nie znajduje się w stałej i zawsze tej samej odległości od Słońca. Dodatkowo Słońce nie znajduje się w geometrycznym środku orbity.
Odległość dzieląca Ziemię i Słońce zgodnie z podręcznikami wynosi 149 600 000 km, ale jest to wartość uśredniona. W rzeczywistości ta odległość jest zmienna i wynosi od 147 100 000 km (Ziemia znajduje się wtedy w peryhelium) do 152 100 000 km (Ziemia znajduje się wtedy w aphelium).
6 lipca o godzinie 22:27 Ziemię od Słońca dzieliła rekordowa odległość 152.1 milionów kilometrów!
Słońce wydaje się nieco mniejsze niż w każdym innym dniu roku, jednak ta różnica jest niezauważalna gołym okiem.
Ziemia najdalej od Słońca
W lipcu znajdujemy się najdalej od Słońca, a w styczniu – najbliżej. Brzmi to nie do końca logicznie, ale warto pamiętać, że na pory roku nie ma bezpośrednio wpływu odległość Ziemi od Słońca, a raczej nachylenie osi obrotu naszej planety do płaszczyzny jej ruchu orbitalnego.
Ziemia znajduje się najbliżej Słońca (w peryhelium) na początku stycznia, a najdalej (w aphelium) - na początku lipca.
Właśnie owo nachylenie sprawia, że latem promienie słoneczne padają pod większym kątem na półkulę północną i dlatego lato jest dla nas cieplejsze.
