Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ziemia w centrum Mogilna nie pójdzie pod młotek

Agnieszka Nawrocka [email protected]
Radni nie zgodzili się, aby burmistrz wystawił na sprzedaż działkę. To oznacza, że znacznie mniejsze dochody w przyszłorocznym budżecie
Radni nie zgodzili się, aby burmistrz wystawił na sprzedaż działkę. To oznacza, że znacznie mniejsze dochody w przyszłorocznym budżecie sxc.hu
Radni PSL-SLD nie zgodzili się, aby burmistrz wystawił na sprzedaż działkę przy ulicy Kościuszki w Mogilnie. To oznacza, że znacznie mniejsze dochody w przyszłorocznym budżecie.

Burmistrz Leszek Duszyński przygotował projekt uchwały o sprzedaż ponad dwuhektarowego terenu, leżącego przy wyjeździe z Mogilna w stronę Stawisk.

Włodarz podkreślał, że w 2010 roku radni już zgodzili się na sprzedaż tego terenu. Działka nie poszła jednak pod młotek, bo jej cena była za wysoka. Teraz dołączono do niej jeszcze kawałek ziemi i na całość miał być ogłoszony przetarg.

Ziemia gminy na wartości nie traci

Do kasy miasta miała wpłynąć pokaźna suma. Nie będzie jednak sprzedaży działki i tym samym w przyszłorocznym budżecie będzie znacznie mniej pieniędzy. Aby ogłosić przetarg na sprzedaż potrzebna była zgoda radnych. Po burzliwej dyskusji radni koalicji SLD-PSL zablokowali sprzedaż.

- Wyzbywanie się gruntów nie jest zasadne. Grunt nie traci na wartości - przekonywał radny Paweł Molenda. Jak mówił radny, z czasem ziemia ta będzie coraz więcej warta.
Burmistrz Duszyński nie krył oburzenia takim podejściem do sprawy.

- Radni już raz przeznaczyli tę działkę na sprzedaż. Ale my tanio nie sprzedajemy, dlatego nie została wcześniej sprzedana. Aby realizować inwestycje gmina musi mieć dochody, a jednym ze źródeł dochodów jest sprzedaż nieruchomości.

Włodarz wypomniał, że kiedy sprzedawano inne grunty radni koalicji nie protestowali.
- Głos przeciwko sprzedaży tej działki odbieram, jako sabotaż polityczny. Im mnie jest gorzej, tym lepiej dla osób mi nieżyczliwych - mówił Leszek Duszyński.
- Nie pozwoliliście mi zwaloryzować podatków (podnieść je o 4 procent - przyp. aj). A mamy szereg inwestycji. Nie pozwalacie sprzedać majątku. Trzeba będzie korygować inwestycje. Taka polityka prowadzi donikąd - mówił na sesji do radnych burmistrz.

Koalicja nie chce szantażu...

Ataki burmistrza odpierali radni kolizji: - Nigdy nie mówiłem, że sprzedajemy coś za bezcen - mówił Paweł Molenda. - Pan burmistrz mówi, że nie ma chętnego na tę działkę. A wie, że dostanie za nią duże pieniądze. Co to ma wspólnego z polityką? To pan burmistrz wywołuje politykę. Nie wszystkie pieniądze z dochodów gminy idą na inwestycję, są konsumowane.

- Czuję się zaszantażowany - dodawał Przemysław Majcherkiewicz. Radny podkreśla, że projekt budżetu jest tak skonstruowany, że gmina musi sprzedać m.in. działkę i kotłownię komunalną.
- Nie można stawiać nas w takiej sytuacji, że jak nie sprzedamy działki, to nie uchwalimy budżetu.

- To nie jest wyzbywanie się majątku. Ten majątek nie jest nam potrzeby - bronił się burmistrz. - Ten opór jest po to, by jak najtrudniej było mi zrealizować budżet. Jak sprzedaż dotyczyła innych podmiotów to ochoczo podnoszono ręce.

- Jak proboszcz parafii (św. Faustyny - przyp. aj) chciał działkę, to trzeba było sprzedać za złotówkę, bo to ksiądz chciał - wypominał radny PO Grzegorz Stochliński.

- Nie pamiętam, aby kiedyś był taki sabotaż - mówił Leszek Duszyński.
- Jaki majątek zostanie nam do sprzedania w 2014, 2015 roku? Nigdy w historii nie było tak, żebyśmy sprzedawali majątek za 4 miliony złotych (a takie były plany na 2013 rok - przyp. aj) Brakuje nam teraz 4 milionów, nie na inwestycje tylko na spłatę zobowiązań. Burmistrz przeinwestował - ripostował Przemysław Majcherkiewicz.

Radni PSL-SLD mają 11 głosów w radzie. To wystarczyło by zablokować sprzedaż działki przy ulicy Kościuszki. Za sprzedażą było 10 osób.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska