https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ziemniaki z nielegalnych upraw mogą być skażone bakteriami. Sprzedają je na targach

Lucyna Talaśka-Klich
Za uprawę ziemniaków niezgodne z prawem, można otrzymać karę
Za uprawę ziemniaków niezgodne z prawem, można otrzymać karę Pixabay/Zdjęcie ilustracyjne
Z obawy przed kontrolami fitosanitarnymi niektórzy producenci ziemniaków nie zgłaszają upraw, chociaż sprzedają takie bulwy. Łamią prawo i stwarzają zagrożenie.

Spis treści

- Nie wszyscy, którzy sprzedają ziemniaki na przykład na targowiskach, rejestrują swoje uprawy - twierdzi rolnik z Kujaw. - To nieodpowiedzialne, bo w ten sposób trudniej będzie zwalczyć choroby bulw, które łatwo się przenoszą.

Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony i Nasiennictwa w Bydgoszczy co roku podczas kontroli stwierdzają nieprawidłowości dotyczące braku wymaganego wpisu do urzędowego rejestru podmiotów profesjonalnych oraz, co zdarza się częściej, braku wymaganego oznakowania przemieszczanych i zbywanych bulw ziemniaków innych niż sadzeniaki.

To też może Cię zainteresować

W br. Kujawsko-Pomorski WIORiN nałożył kilka administracyjnych kar pieniężnych za prowadzenie działalności wymagającej wpisu do urzędowego rejestru podmiotów profesjonalnych bez uzyskania tego wpisu. Były również mandaty za brak prawidłowego oznakowania bulw ziemniaków sprzedawanych na targowiskach i w hurtowniach.

Które uprawy muszą być rejestrowane

Czy każdą uprawę ziemniaków rolnik musi zgłaszać? Kto ma obowiązek wpisania do urzędowego rejestru?

Edyta Smolarz, Kujawsko-Pomorski Wojewódzki Inspektor, z WIORiN Bydgoszcz, wyjaśnia, że: „Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 7 września 2020 r. (Dz.U. z 2020 r. poz. 1592) obowiązkowi wpisu do urzędowego rejestru podmiotów profesjonalnych podlegają producenci i dystrybutorzy ziemniaków, a także podmioty zajmujące się ich magazynowaniem, pakowaniem i sortowaniem. Rejestr ten prowadzony jest przez Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Każdemu zarejestrowanemu podmiotowi, nadawany jest niepowtarzalny numer. Podmiot przed przemieszczaniem bulw ziemniaków zobowiązany jest do umieszczania tego numeru na każdym opakowaniu (worku, big-bagu, skrzyni, kartonie itp.), a w przypadku ziemniaków przewożonych luzem, w dokumentacji towarzyszącej przesyłce zgodnie z obowiązującymi wymogami(...)”.

Producenci sadzeniaków mają inne obowiązki

Zdaniem Edyty Smolarz odrębną grupę stanowią producenci sadzeniaków ziemniaka, którzy oprócz ustawy z dnia 13 lutego 2020 r. o ochronie roślin przed agrofagami (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 301) podlegają również rejestracji na podstawie ustawy z dnia 9 listopada 2012 r. o nasiennictwie (t.j. Dz. U. z 2021 r. poz.129):(...)W przypadku przemieszczania sadzeniaków ziemniaka wymagany jest paszport roślin połączony z etykietą urzędową.(...)”

Niektórzy sprzedają bulwy nielegalnie

Dodaje, że z obowiązku wpisu do wymienionego rejestru zwolnione są podmioty nieprofesjonalne, które prowadzą uprawę ziemniaków innych niż sadzeniaki na powierzchni do 1,5 ha i nie wyprowadzają bulw ziemniaka z miejsca produkcji: (...)Natomiast wszyscy inni rolnicy, wyprowadzający wyprodukowane przez siebie ziemniaki, bez względu na powierzchnię na jakiej były one uprawiane, powinni być wpisani do ww. rejestru.(...)”

W czasopiśmie „Rynek ziemniaka” (Nr 51 /2024, pod red. Wiesława Dzwonkowskiego) Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej PiB, można przeczytać m.in., że rolnicy, którzy uprawiają ziemniaki na powierzchni poniżej tego areału (1,5 ha), „(...)z obawy przed prowadzonymi kontrolami fitosanitarnymi wykonywanymi przez PIORIN i wynikającymi z tego tytułu konsekwencjami często nie wykazują uprawy ziemniaków w swych gospodarstwach. Bez uprzedniej, obowiązkowej rejestracji są pozbawieni możliwości formalnego sprzedawania uzyskanych zbiorów. Ewentualna sprzedaż nadwyżek zbiorów przekraczających potrzeby własne gospodarstwa ma charakter nieoficjalny (sprzedaż międzysąsiedzka, zaopatrzenie rodzin mieszkających poza gospodarstwem, gospodarstwa agroturystyczne, ziemniak jako pasza dla zwierząt gospodarskich, lokalny rynek w miejscach niepublicznych).(...)”

Groźne bakterie

- Ci którzy nielegalnie dorabiają sobie produkcją i sprzedażą ziemniaków narażają na problemy tych, którzy z tej uprawy żyją - dodaje rolnik z Kujaw.

Inspektor Smolarz zauważa, że ziemniaki (Solanum tuberosum L.) są gatunkiem roślin, który stwarza duże zagrożenie fitosanitarne, gdyż są żywicielami dla wielu agrofagów, w tym bakterii Clavibacter sepedonicus, powodującej chorobę o nazwie bakterioza pierścieniowa ziemniaka: „(...)Ww. bakteria jest szczególnie niebezpieczna dla upraw ziemniaka, ponieważ nie ma obecnie dostępnych środków ochrony roślin, które mogłyby ją skutecznie zwalczać w trakcie uprawy. Ponadto bakterioza pierścieniowa ziemniaka jest chorobą przechowalniczą. Oznacza to, że bakteria ją powodująca przeżywa również poza rośliną żywicielską, np. na zakażonych narzędziach, opakowaniach, maszynach lub pomieszczeniach, w których zakażone ziemniaki były przechowywane, co może spowodować wtórną kontaminację (zakażenie).(...)”

Edyta Smolarz podkreśla, że "(...)15 lipca 2022 r. weszło w życie rozporządzenie wykonawcze Komisji (UE) 2022/1194 z dnia 11 lipca 2022 r. ustanawiające środki w celu zwalczania i zapobiegania rozprzestrzenianiu się Clavibacter sepedonicus (Spieckermann & Kotthotf 1914) Nouioui et al. 2018, w którym uznano Polskę i Rumunię obszarami o wysokim stopniu zakażenia (Clavibacter sepedonicus) i określone zostały specjalne wymagania, które powinny zostać spełnione dla produkcji i przemieszczania ziemniaków innych niż sadzeniaki w ww. państwach.”

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rolnictwo

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska