https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zjazd z A1 prawie pewny

(aga)
Oby zjazd z A1 w Nowych Marzach nie był  jedynym w powiecie
Oby zjazd z A1 w Nowych Marzach nie był jedynym w powiecie Andrzej Bartniak
Ministerstwo transportu chce zapłacić za budowę zjazdu z autostradyna wysokości Warlubia.

Jak już informowaliśmy, budowę węzła autostradowego w Warlubiu przełożono na drugi etap budowy A1. Można by było z niego korzystać dopiero po oddaniu odcinka Nowe Marzy - Czerniewice, czyli nie wcześniej niż w 2010 r. W tej sytuacji pierwszy uruchomiony odcinek nowej drogi Gdańsk - Grudziądz byłby co najmniej przed dwa lata niedostępny dla mieszkańców Warlubia, ale też Sępólna, Tucholi, Nowego i Grudziądza.

Marszałek przekonywał

Marszałek Całbecki już wcze-śniej przekonywał ministra transportu Jerzego Polaczka, by węzeł warlubski powstał w pierwszym etapie inwestycji. Wczoraj usłyszał konkrety od Zbigniewa Kotlarka, szefa Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Będą negocjować dopłatę za nasz zjazd

- Sprawa jest przesądzona. Generalna Dyrekcja wkrótce otrzyma od ministra upoważnienie do prowadzenia negocjacji z budującym ten odcinek konsorcjum. Ministerstwo Transportu chce firmie dopłacić za budowę węzła - informuje Beata Krzemińska, rzecznik prasowy marszałka Piotra Całbeckiego. - _Wydaje się, że rozwiązanie jest blisko. To cieszy, bo będzie korzystne dla regionu. _Na przykład dla rozwoju turystyki w Borach Tucholskich i przedsiębiorstw z gminy Osie.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska