Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zlikwidowany został zespół ratownictwa medycznego w Mąkowarsku. Pani wojewodo, zwróć nam karetkę!

(ale)
Wojewoda przekonywała mieszkańców Mąkowarska, ale nie przekonała. Oni wiedzą swoje
Wojewoda przekonywała mieszkańców Mąkowarska, ale nie przekonała. Oni wiedzą swoje Adam Lewandowski
Racje mieszkańców Mąkowarska w starciu z ministerialnymi przepisami nie mają na razie szans. Wojewoda Ewa Mes obiecuje, że postara się przekonać ministra zdrowia, by zespół ratownictwa medycznego powrócił do wsi na sezon turystyczny.

Od 1 stycznia, ledwie po roku jego istnienia, choć NFZ podpisał kontrakt na trzy lata, zlikwidowany został zespół ratownictwa medycznego w Mąkowarsku. - Pieniądze szlag trafił - mówią mieszkańcy. Bo przecież trzeba było zbudować wiatę dla karetki, zakupić samą karetkę, wyposażyć ją, a także pomieszczenie, w którym przez 24 godz. dyżurowali ratownicy. Łącznie wydano na to kilkaset tysięcy złotych.

Przeczytaj także:25 stycznia będą protestować pod urzędem wojewody. Będą walczyć o karetkę

- Gdyby wiadomym było od samego początku, że karetka będzie stacjonować w naszej wsi ledwie rok, nikt nie pakowałby w taki interes kasy - to znowu głos mieszkańców Mąkowarska.

Kiedy tylko dowiedzieli się, że ratownictwo medyczne w ich wsi zostanie zlikwidowane, pojechali do ministra, spotkali się z wojewodą, słali pisma do premiera, do dwóch ministrów, Narodowego Funduszu Zdrowia, marszałka województwa. A gdy i to nie pomogło - w proteście wyszli dwa razy na przejścia dla pieszych w swej wsi, blokując w ten sposób przejazd drogami krajową i wojewódzką.

A teraz przyjechali z protestem do Bydgoszczy. Przed urzędem wojewody rozwinęli transparenty, ale blokady nie zdążyli urządzić. Bo zostali zaproszeni przez wojewodę Ewę Mes na rozmowy do sali 145.

Przekazali oświadczenie: Uwzględniając stanowiska wojewody oraz ministra zdrowia dochodzimy do wniosku, iż osoby sprawujące władzę wzajemnie obarczają się odpowiedzialnością za likwidację zespołu ratownictwa medycznego, i - co bulwersujące - nie znają zakresu swych kompetencji. Podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Cezary Rzemek w piśmie do sołtysa wsi Mąkowarsko zaznaczył, że zgodnie z ustawą o państwowym ratownictwie medycznym wojewoda planuje, organizuje i nadzoruje system na terenie województwa, natomiast minister zdrowia go zatwierdza.

Z kolei pani wojewoda w piśmie do sołtysa przekonywała, że wojewódzki plan działania ratownictwa medycznego został zaakceptowany prze ministra zdrowia, jednak niedługo potem minister zabronił zwiększenia liczby karetek w województwie o dwa - w Mąkowarsku i Serocku...

Wyjaśnianie problemu w taki sposób jest wysoce niepoważne oraz podważające wiarygodność zarówno ministra, jak i wojewody...

Mieszkańcy nie mogą też pogodzić się z tym, że u nich karetkę likwidują, a otwiera się zespół ratownictwa medycznego w Dobrczu. A to gmina - przypominają o tym protestujący z Mąkowarska nie po raz pierwszy - na terenie której mieszka pani wojewoda. Nie przekonuje ich także tłumaczenie wojewody, że karetka w Dobrczu jest bardziej potrzebna niż w Mąkowarsku, bo tam w bliżej nieokreślonej przyszłości przebiegać będzie trasa S5...

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

"Nie interesują nas spory pomiędzy ministrem a wojewodą, nie zamierzamy dociekać, kto ma rację, a kto nie. Nie traktujemy tej sprawy ambicjonalne, nie jesteśmy ani uparci, złośliwi. Jedynie troszczymy się o własne zdrowie i życie, które bez obecności zespołu ratownictwa medycznego w naszej wsi nie są w pełni bezpieczne"...

Dlaczego minister nie chce, by w Mąkowarsku stacjonowała karetka pogotowia? Bo w gminie Koronowo z dojazdem karetki do wypadku nie jest źle.

Przepisy ministerialne mówią, że na terenie miasta karetka powinna dojechać na miejsce w 8 minut. W Koronowie ten czas w roku 2008 wynosił 3 minuty, rok później 2 min. 47 sek., w 2010 - 1 min. 46 sek., w 2011- 1 min. 42 sek. Poza miastem powinna docierać w 15 minut, a dojeżdżała w 12 min. (w roku 2008), 11 min. 45 sek. (2009), 11 min. 49 sek. (2010) w 10 min. 23 sek. w roku 2011.

- Ze średnimi przejazdami jest jak ze średnimi pensjami. Niby statystycznie zarabiamy średnio 4 tys. zł, a nie znam nikogo, kto tyle dostaje. W 10 minut tylko helikopter doleci z Koronowa do Huty, karetka z Mąkowarska w 10 minut dojedzie, ale z Koronowa nigdy - to głos mieszkańca Mąkowarska.

Wojewoda Ewa Mes zapewniała protestujących, że jest z nimi. Śle pisma do ministra i stara się, by karetka do Mą-kowarska wróciła. I wróci - najprawdopodobniej na sezon turystyczny.

Wiadomości z Koronowa

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska