Złote Odznaki Spółdzielczej Grupy Bankowej odebral

Gdy w 1907 roku kilkoro mieszkańców m.in. Świecia zwróciło się Związku Spółek Zarobkowych i Gospodarczych w Poznaniu o powołanie w mieście Banku Ludowego, z pewnością żaden z nich nie przypuszczał, że przetrwa on sto lat. Do naszych czasów zachowały się protokoły z pierwszych walnych zebrań, na których przyjęto m.in. statut banku. Jego twórcom przyszło działać w niezwykle trudnych czasach. Pruski zaborca robił wszystko, aby polska gospodarka nie mogła się rozwijać. Wszelkie próby były torpedowane przez Niemców, za którymi stał ogromny kapitał i wpływy.
Jednak ci, którzy postanowili wesprzeć polskich rzemieślników, kupców i rolników wykazali się ogromną determinacją. W latach okupacji cały majątek banku został skonfiskowany. Reaktywowano go w 1945 r. Równie ważną datą dla tej instytucji finansowej były lata 1989-90, gdy trzeba było dostosować zasady działalności do nowych realiów gospodarki rynkowej.
- Przez lata zmieniała się nazwa i siedziby, ale nasze cele są wciąż te same - mówił podczas wczorajszej uroczystości w Oś-rodku Kultury Sportu i Rekreacji Jerzy Bulicz, były prezes BS w Świeciu. - Jednym z naszych największych atutów jest dobra znajomość lokalnego rynku i wychodzenie naprzeciw potrzebom lokalnej społeczności.
Znaczna część klientów BS to mieszkańcy wsi. Wiele ofert jest przygotowywanych z myślą wła-śnie o nich. Nie ma więc nic dziwnego w tym, że świecki bank ma swoje oddziały w Dra-gaczu, Bukowcu i Świekatowie.
Dziś Bank Spółdzielczy zrzesza 1222 członków. Wielu z nich wzięło udział w uroczystej mszy św. w kościele p.w. św. Andrzeja Boboli w Świeciu.Podczas nabożeństwa poświęcono sztandar banku.Przemaszerowano z nim do ośrodka kultury, gdzie odbywała się część oficjalna jubileuszu. Jednym z jego punktów było wręczenie odznaczeń. Najważniejsze z nich - Platynową Odznakę Spółdzielczej Grupy Bankowej - odebrał Jerzy Bulicz, były prezes świeckiego BS.