Minęły już ponad dwa miesiące od wprowadzenia bardzo ważnych zmian w Strefie Płatnego Parkowania. Od lipca w Bydgoszczy można w soboty parkować za darmo. To pokłosie m.in. wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego dla Augustowa. Wymiar sprawiedliwości uznał, że pobieranie opłat w soboty jest niezgodne z prawem, bo jest to dzień wolny od pracy.
Przeczytaj także: Skwer Gdańska - Śniadeckich w Bydgoszczy straszy [zdjęcia]
Pomysł władzom miasta początkowo nie podobał się. Głównie obawiano się o czynnik finansowy.
- Likwidacja opłat w soboty przyniosłaby negatywny skutek finansowy na poziomie ok. 550 tys. zł rocznie - tłumaczył nam jeszcze w maju Rafał Grzegorzewski, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej ds. transportu. Widmo ewentualnych skarg mieszkańców, którzy wzorowaliby się na wyroku NSA zmusiło jednak ratusz do działań. Na sesji radni opowiedzieli się za zniesieniem opłat za parkowanie w soboty.
Jaki ta decyzja miała wpływ na budżet miasta i czy pogłębiła deficyt miejsc do parkowania w centrum na razie nie wiadomo. Drogowcy przeprowadzą stosowną analizę, ale rozpoczną ją prawdopodobnie na przełomie września i października. Zdaniem zarządu dróg na razie jest za wcześnie na wyciąganie wniosków.
- Wakacje to specyficzny okres i prowadzenie w tym czasie badań daje nieobiektywny wynik. Po za tym, wielu korzystających z SPP zakupiło jeszcze w czerwcu abonamenty bądź to na lipiec bądź długoterminowe - tłumaczy Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy ZDMiKP.
Dlatego drogowcy sądzą, że jesień będzie odpowiednim momentem na przeprowadzenie analizy.
- Będzie ona prowadzona zarówno w dni robocze jak i w soboty, tak aby obiektywnie ocenić skutki likwidacji abonamentów i płatnych sobót w SPP. Wyniki badań i analiz będą dostępne na przełomie listopada i grudnia - zapowiada rzecznik.
Przypomnijmy, że poza likwidacją opłat w sobotę od lipca z abonamentów mogą korzystać jedynie osoby, które są zameldowane na terenie Strefy Płatnego Parkowania. Kierowcy, którzy mieszkają poza strefą nie mogą już z nich korzystać. Mieszkańcy, dojeżdżający samochodem do centrum mogą jedynie wykupić bilet w parkomatach, a to wiąże się z większym wydatkiem. Zadośćuczynieniem ma być obniżenie stawki do 50 groszy za 7, 8 i 9 godzinę parkowania.
Ale niektórych mieszkańców to i tak nie zadowala. Dla wielu zmiana oznacza bowiem dużo większe opłaty, na poziomie ponad 200 złotych miesięcznie. Nową uchwałą i zapisem o abonamentach zajęli się już bydgoscy prokuratorzy. Chodzi o zasadę równości wobec prawa.
***
(źródło: TVN Meteo/x-news)