Reprezentacja Anglii wynajmie cały kompleks na miesiąc, od 14 czerwca do 14 lipca. Kadra będzie miała do dyspozycji 94 pokoje, strefę SPA z gabinetami masażu, sauny i basenami. Dla chętnych jest do dyspozycji 45-dołkowe pole golfowe z fantastyczną przyrodą, składające się z dwóch 18-dołkowych pól i 9-dołkowego pola.
Piłkarze będą zaopatrzeni w cyfrowe pady połączone z telefonami, za pomocą których będą mogli kontaktować się z personelem hotelu. Jakby tego było mało, na stołówce będzie robot, rozstawiający czyste i zbierający brudne naczynia…
O wyżywienie piłkarzy zadbają właśni kucharze, specjalnie zatrudnieni przez The FA. Z kolei dania z karty przygotują szefowie kuchni Michelin - Danny Schwabe i Marcello Fabbri, z hotelowych restauracji „Augusta” i „Masters”.
Selekcjoner reprezentacji Anglii - Gareth Southgate może liczyć na zakwaterowanie w jednym z trzech bajecznie wyposażonych apartamentów, których nazwy są inspirowane golfem - Birdie, Albatross i Eagle.
Cała przyjemność ma kosztować Angielską Federację Piłkarską ok. 800 000 funtów czyli nieco ponad 4 000 000 złotych!
Dumni synowie Albionu, pamiętając kontrowersje z ostatniego pobytu na wielkiej imprezie piłkarskiej w Niemczech - mistrzostwach świata 2006 - postanowili, że WAGs czyli żony i dziewczyny angielskich piłkarzy, zamieszkają 20 mil od „Spa & GolfResort Weimarer Land”. Na chwilę tęsknoty wybrano 5-gwiazdkowy hotel, oddalony o 40 minut jazdy samochodem od Blankenhain.
To właśnie podczas niemieckiego mundialu powstało hasło WAGs, którym dziś określa się partnerki sportowców. To zasługa „wives and girlfriends” angielskich piłkarzy, które brylowały za kulisami turnieju. Paparazzi i dziennikarze śledzili każdy ich ruch - od skandalów narkotykowych i szaleństw zakupowych za 57 000 funtów po pijackie tańce na stołach. Victoria Beckham, Cheryl Cole, Alex Gerrard i Coleen Rooney trafiły wówczas na pierwsze strony gazet.
A drużyna „The Three Lions” prowadzona wówczas przez pierwszego w historii zagranicznego trenera - Svena-Görana Erikssona, odpadła w ćwierćfinale z Portugalią, po przegranych rzutach karnych (1:3, po pudłach Franka Lamparda, Stevena Gerrarda i Jamie Carraghera).
Do dzisiaj nie brakuje głosów, że to właśnie przez zamieszanie wokół WAGs, Anglia nie zdobyła medalu na mistrzostwach świata w 2006 roku...
