https://pomorska.pl
reklama

Zryw Książki z powiatu wąbrzeskiego zmierzy się z Legią Warszawa

Karina Knorps-Tuszyńska
Drużyna głównie gra na boisku, a nie, jak w futsalu, w hali
Drużyna głównie gra na boisku, a nie, jak w futsalu, w hali Nadesłane
Drużyna futsalowa GKS Zryw z Książek zbiera siły na kolejne rozgrywki. I pieniądze na wyjazdy. Wkrótce piłkarze zmierzą się z Legią Warszawa.

- Będzie bardzo ciężko, ale będziemy walczyć, damy z siebie wszystko - mówi 15-letni Nikodem Worytko, który gra od ponad trzech lat. Zawodnik z zapałem mówi o zbliżających się kwalifikacjach do mistrzostw Polski w piłce nożnej halowej do lat 16.

- Aby dostać się do finałów, musimy rozegrać dwa turnieje kwalifikacyjne: pierwszy odbędzie się w Garwolinie 7 lub 8 grudnia, drugi zaś w Toruniu 11 lub 12 stycznia - mówi Mariusz Kemski, trener GKS Zryw Książki.

Wtedy też będą musieli zmierzyć się z takimi drużynami jak: Zdrowie Garwolin, TAF Toruń, Jedynka Aleksandrów Kujawski oraz Legia Warszawa.

- Łatwo awansować nie będzie, ale powalczymy. Do finałów awans uzyskają dwie najlepsze ekipy z dwóch turniejów - dodaje trener.

Takie samo nastawienie mają zawodnicy.

- Staramy się jak najlepiej przygotować, jest to dla nas po raz kolejny wielka szansa na zaistnienie - mówi 16-letni Michał Kesler, trenujący w drużynie, która powstała w 2012 r., prawie od początku. - W tamtym roku się udało. Młodsza grupa pojechała na mistrzostwa Polski. W tym roku będziemy chcieli powtórzyć ich sukces i awansować - dodaje.

Podkreśla, że rok temu też chyba nikt nie wierzył, że uda im się pojechać na styczniowe mistrzostwa Polski. A się udało.

Nawet czwartoklasiści będą doradzać radnym z Wąbrzeźna. Zaczyna działać Młodzieżowa Rada Wąbrzeźna

Nikodem Worytko dodaje, że grały tam drużyny halowe. - My jesteśmy bardziej z boiska i na halę przechodzimy w zimę. Ale jednak trenowaliśmy ciężko, walczyliśmy i pojechaliśmy na mistrzostwa Polski - podkreśla zadowolony 15-latek.

Porażki nie podcinają skrzydeł

Drużyna ma na swoim koncie sukces w postaci zdobycia tytułu mistrza III ligi juniorów młodszych Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Toruniu. Wywalczyła go jesienią.

Bywają także porażki. W weekend dwudziestoosobowa drużyna walczyła dzielnie o awans do II ligi wojewódzkiej piłki nożnej na trawie.

- Niestety, mecz zakończył się wynikiem 7:3 dla drużyny Lisewa - mówi Nikodem Worytko i dodaje, że wynik nie odzwierciedla tego, co działo się na boisku. - Mecze przegrane się zdarzają, ale ten boli bardziej, bo mieliśmy szanse, a, niestety, się nie udało. Mimo to nie załamujemy się i zaczynamy mocne treningi do eliminacji Mistrzostw Polski U-16 - dodaje.

Liczą na wsparcie kibiców

Drużyna, oprócz treningów dwa razy w tygodniu, potrzebuje także pieniędzy. Liczy na wsparcie kibiców. - Do Garwolina jest 300 km w jedną stronę i wystąpił problem finansowy, gdyż sam przejazd będzie kosztował nas ponad 1 tys. 500 zł, a to tylko kwalifikacje - mówi Mariusz Kemski i dodaje, że do tego dochodzą koszty drugiego turnieju w Toruniu oraz dojazdu do finału w Starogardzie Gdańskim.

Młodzież na profilu na Facebooku promuje drużynę i zachęca do przekazywania wsparcia finansowego.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Moda w uzdrowiskach. Takie ubrania kupisz w Ciechocinku i Inowrocławiu

Moda w uzdrowiskach. Takie ubrania kupisz w Ciechocinku i Inowrocławiu

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska