Grudziądzanie nie kryją, że na swoim torze chcieliby w sparingu pokazać wyższość nad drużyną toruńską, ale nie za wszelką cenę.
Ten sparing ma być etapem w przygotowaniu się do pierwszego meczu PGE Ekstraligi w niedzielę, z Włókniarzem Częstochowa.
- Trening punktowany w Grudziądzu, z Get Well Toruń, pomoże w przygotowaniu się naszym zawodnikom do inauguracji sezonu - podkreśla Rafał Wojciechowski, kierownik drużyny MrGarden GKM. - W środę, trenowali na naszym torze wszyscy, oprócz Lindbaecka, który dotrze w czwartek. Tak jak podczas sparingu w Toruniu, jak największa liczba naszych żużlowców będzie chciała się sprawdzić. W Toruniu Artiom Łaguta był dobrze przygotowany, więc odstąpił swoje biegi kolegom z drużyny, bo dla niektórych to był pierwszy w sezonie start w czwórkę spod taśmy. Także Krzysztof Buczkowski odstąpił jeden swój bieg oraz Antonio Lindbaeck.
Podczas sparingu w Grudziądzu zapewne ważniejsze okaże się sprawdzenie motocykli i dyspozycji każdego żużlowca MrGarden GKM, niż śrubowanie wyniku, bo to nie jest mecz ligowy.
- Dobrze byłoby wygrać ten sparing z Get Well, ale przede wszystkim chcemy zwyciężyć 8 kwietnia na inaugurację sezonu. Pod tym kątem patrzymy na trening punktowany z Get Well - podkreśla Rafał Wojciechowski.
Początek sparingu MrGarden GKM- Get Well Toruń w Grudziądzu w czwartek, 5 kwietnia o godz. 16.
Sportowe Podsumowanie Weekendu - odcinek 47.