Zgromadzenie ZGZK zwołano na piątek. I tak nie mogłoby się odbyć tradycyjnie w sali obrad starostwa, bo przedłużała się trwajaca tam od rana sesja rady powiatu aleksandrowskiego. Ale nie to było powodem nie odbytego posiedzenia. Po prostu, nie miał go kto poprowadzić.
Okazało się, że wcześniej wiceprzewodniczący Józef Duszyński sygnalizował, że ze względu na ważne sprawy nie może uczestniczyć w obradach, a dwa dni przed zgromadzeniem Wojciech Zieliński, przewodniczący zgromadzenia, powiadomił, że w piątek ma wyjazd służbowy. - Nie było komu poprowadzić obrad - rozkłada ręce Andrzej Cieśla, przewodniczący ZGZK.
- Sankcji żadnych z tego powodu, że do trzydziestego kwietnia nie odbyło się zgromadzenie, na którym miała być podjęta uchwała absoluturyjna, nie ma. Należy zwołać jak najszybciej kolejne posiedzenie - powiedział nam Mariusz Moneta, prawnik ZGZK.
Nowy termin wyznaczy zarząd na najbliższym posiedzeniu.