https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Związki z IKS Solino podzielone. Związek Zawodowy Górników zostaje przy stole: - Nie damy się ograć!

Dariusz Nawrocki
Związkowcy "Solidarności" z IKS Solino zawiesili udział w negocjacjach. Pozostali prowadzą rozmowy: - Nie ma powodów do niepokoju

Przed tygodniem pisaliśmy o tym, iż związkowcy z zakładowej "Solidarności" zawiesili swój udział w pracach zespołu do spraw negocjacji Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy.

Jerzy Gawęda, szef "Solidarności", przekonywał nas wóczas, że wielu pracowników zastanawia się, jaki jest ich status w spółce: umowa o pracę na czas określony czy tylko gwarancja zatrudnienia do końca 2015 roku. - Po 31 grudnia 2015 roku pracodawca chce wprowadzić przygotowany już dokument. Tak więc negocjacje mają charakter pozorny, są udawaniem. Nie będziemy brali w tym udziału - tłumaczył nam Jerzy Gawęda.

Z tym słowami nie zgadzają się Krzysztof Kaszakm szef Związku Zawodowego Górników oraz Zbigniew Gedowski - doradca i pełnomocnik ZZG.

- Rozmowy są bardzo ciężkie i twarde, czasami nieprzyjemne. Nikt nikomu nie odpuszcza. Nie damy się jednak ograć - przekonuje Zbigniew Gedowski. Zapewnia, że w trakcie negocjacji przepracowano już połowę spornych spraw. Za naszym pośrednictwem uspokaja pracowników spółki.

- Pracujemy nad utworzeniem nowoczesnego układu zbiorowego pracy, który będzie na miarę dwudziestego pierwszego wieku. Nikt nie może stracić nawet jednego grosza z tego co zarabiał do tej pory. Może najwyżej zyskać jeden grosz. Innowacje, które się pojawią, polegać będą na tym, że niektóre dzisiejsze dodatki zostaną włączone do płacy zasadniczej. Nie ma żadnych powodów do niepokoju - przekonuje Zbigniew Gedowski.

Zapewnia, że jeśli do końca roku nie dojdzie do podpisania porozumienia, to związkowcy doprowadzą do przedłużenia negocjacji o kolejny rok. - Orlen w Płocku nowy ZUZP negocjował aż przez 8 lat - przypomina.

Krzysztof Kaszak nie rozumie, dlaczego związkowcy "Solidarności" zawiesili negocjacje. Podkreśla, że w ten sposób nic dla pracowników nie załatwią. - Układ zbiorowy pracy, które związki zawrą i bez "Solidarności", będzie układem ważnym. Wystarczy jeden reprezentatywny związek do podpisania układu zbiorowego pracy - przekonuje Krzysztof Kaszak, a Zbigniew Gedowski dodaje: - My nie odejdziemy od stołu. Konsekwentnie będzie prowadzili dialog. Chcemy wywiązać się z porozumienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
KAROLINKA

ZWIĄZKI TAŃCZĄ JAK IM ZAGRAJĄ! TYLKO JEDEN MĄDRY SIĘ WYRWAŁ Z TEGO MARAZMU. TO OD POCZĄTKU BYŁA FARSA! DALCZEGO DO TEJ PORY NIE ZOSTAŁY ZREALIZOWANE ŻADNE POSTUALTY! WSZYSTKO TO ŚCIEMA!

ŁYSY SIEDZI,PIERWDZI W STOŁEK I CZEKA NA DUŻĄ ODPRAWĘ JAK SIĘ TO WSZYSTKO ROZP....

G
Gość

czy to prawda, że prominenta działaczka S'80 - zwiazku popierającego negocjacje - chce się wepchać na kierownika Mogilna? doszły mnie słuchy, że trwają negocjacje w tej sprawie. sprzedadzą pracowników za stołki dla siebie i swojej rodziny?

R
RN

Czego tu nie rozumie? A może zarząd opowie o niby szkoleniach czy tam spotkaniach dla kierowników, gdzie wszyscy jedzą, piją, lulki palą,tańce, hulanka, swawola...Na to kasa jest? Nie wspomnę o tym, jak zarząd chciał co rusz organizować sesje wyjazdowe zespołu negocjacyjnego - a to w Ciechocinku, a to gdzieś tam indziej. Po co???? Ile to kosztowało? W Solino jest świetlica, na której bez problemu można organizować spotkania nawet dla 30 osób. Wszyscy doskonale wiedzą co się dzieje na wyjazdach. Wstyd! Gdyby prezesowi obciąć połowę pensji, która wg różnych źródeł wynosi pół miliona rocznie to by się pieniądze znalazły. Poza tym krążą plotki, że niektórzy związkowcy "utrzymujący wolę negocjacji" dostali jakieś bonusy. Jednego syn dostał etacik na Solnie, a drugiego córkę zatrudniono w Warzelni.

 

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska