Związki zawodowe MZK w Grudziądzu stanęły murem za prezydentem Glamowskim i radnymi w sprawie gminnej komunikacji

Związki Zawodowe MZK wystosowały list otwarty do prezydenta Grudziądz i Radnych Rady Miejskiej Grudziądza. Reprezentanci ZZ MZK podkreślają, że w pełni popierają decyzję Macieja Glamowskiego o rezygnacji dalszej współpracy z Arrivą Bus należącej do "niemieckiej grupy Deutsche Bahn". (przyp. red. przypomnijmy, że po połowie lipca ub. roku Arriva zniknęła z dróg Grudziądza).

Jak w liście piszą związkowcy MZK do lipca 2020 roku, obserwowali z niepokojem spadek jakości świadczonych usług przez Arrivę w naszym mieście. Wskazują, że choć niemiecki przewoźnik otrzymał wyższą stawkę za wozokilometr niż MZK, to jakość wykonywanych przewozów pasażerskich przez niemieckiego operatora w Grudziądzu była bardzo niska.

Obecnie MZK realizuje kursy na terenie Grudziądza i jednej podmiejskiej linii do gminy Rogóźno.

Zyski z przewozów gminnych trafią do obcego kraju, zamiast do lokalnej kasy

Nawiązując co sytuacji w Gminie Grudziądz, która powierzyła wykonywanie usług transportu zbiorowego Arrivie, związkowcy piszą w liście m.in. "W trudnych czasach pandemii każda złotówka wydana z publicznej kasy powinna trafić do polskich przedsiębiorców gwarantując ochronę miejsc pracy polskich pracowników zamiast być transferowana poza granice naszego kraju".

Jak wskazują Związki Zawodowe MZK z ich doświadczeń wynika, że komercyjni przewoźnicy wykonują kursy na najbardziej obłożonych liniach z największymi przychodami ze sprzedaży biletów, a co za tym idzie uszczuplają kasę MZK, a w ślad za tym miejski budżet

. "Tym samym popieramy decyzję Rady Miejskie Grudziądza o ograniczeniu liczby przystanków dla obcych przewoźników w naszym mieście".

(przyp. red. Większością głosów radnych 16 grudnia liczba przystanków z jakich mogą korzystać zewnętrzne podmioty została okrojona z ponad 100 do ponad 20...).

Związkowcy MZK: "Autobusy Arrivy choć nie mają zezwolenia zatrzymują się na miejskich przystankach"

Związki zawodowe MZK także podnoszą, że Arriva choć nie ma formalnie zezwolenia na zatrzymywanie się na miejskich przystankach (nawet na ponad 20) to mimo tego od 1 stycznia 2021 roku gdy zaczęła wykonywać gminne przewozy i może zatrzymać się tylko na terenie prywatnym przy Intermarche, autobusy tego przewoźnika zatrzymują się na miejskich przystankach. Władze MZK podkreślają, że mają dziesiątki takich zgłoszeń. "To kolejne naruszenie prawa przez niemieckiego przewoźnika" - podsumowują związki zawodowe MZK.

Pod listem podpisali się przedstawiciele Związków Zawodowych MZK w Grudziądzu:

• Związek Zawodowy Inżynierów i Techników,
• Ogólnopolski Związek Zawodowy Kierowców i Motorniczych,
• Związek Zawodowy Pracowników Komunikacji Miejskiej w RP
• NSZZ „SOLIDARNOŚĆ” Komisja Zakładowa

.