Koniec roku to czas, kiedy wiele osób odpala fajerwerki. Głośne pokazy pirotechniczne są bardzo niebezpieczne dla zdrowia i życia zwierząt. Czy ludzie mają świadomość tego zagrożenia?
Wiedza o zagrożeniach dla zwierząt jest coraz większa, ale wciąż niedostateczna. Dotyczy ona głównie naszych domowych psów i kotów, a powinna być znacznie poszerzona o świadomość tego, jak na sylwestrowe hałasy reagują zwierzęta żyjące w środowisku naturalnym i jakie to stanowi dla nich zagrożenie.
Co grozi zwierzętom narażonym na duże natężenie hałasu?
Konsekwencje są bardzo poważne! Pamiętajmy, że słuch kotów i psów jest bardziej wrażliwy od ludzkiego, więc głośne dźwięki mogą powodować u tych zwierząt nawet silny ból. Mogą też pojawić się u nich problemy z sercem, nawet zawały powodujące niejednokrotnie śmierć! Poza tym, przestraszne zwierzęta mogą uciec właścicielom, zagubić się, zostać przywłaszczone przez postronne osoby lub wpaść pod koła samochodów. Narażonym na wystrzały petard zwierzętom grozi także trauma psychiczna, która może spowodować nieodwracalne szkody w ich psychice. Żyjącym w naturalnym środowisku ptakom często grozi śmierć. W panice i w szaleńczym pędzie mogą uderzać w ściany budynków i ginąć na miejscu.
TO może cię zainteresować
W jaki sposób możemy zadbać w domu o naszego pupila i uchronić go przed sylwestrowymi hałasami?
Dobrym sposobem jest habitulacja, czyli przyzwyczajanie zwierząt do danego dźwięku. Na YouTube znajdziemy m.in. 24-godzinne nagrania odgłosów fajerwerków, które możemy puszczać naszym pupilom, żeby uwrażliwić je na ten hałas. Żeby było to skuteczne, musi być wykonywane przez dłuższy czas, nawet wiele miesięcy przed sylwestrem. Nic nie osiągniemy robiąc to na ostatnią chwilę, nawet kilka dni to za krótko. Warto przyzwyczajać zwierzęta do niespodziewanych dźwięków już od najmłodszego. A w samego sylwestra, by uchronić nasze zwierzęta przygotujmy w domu bezpieczny kąt, np. legowisko w pomieszczeniu bez okien (np. łazienka) lub ze szczelnie zamkniętymi oknami i drzwiami. Można stosować metody farmakologiczne, ale trzeba skonsultować z lekarzem weterynarii, co będzie najlepsze dla danego zwierzęcia. Wyprowadzając psy na spacer zapnijmy im obrożę/identyfikator z naszym numerem telefonu na wypadek ucieczki przestraszonego zwierzaka. Jednak najlepszym rozwiązaniem będzie i tak całkowita rezygnacja z fajerwerków - czego domowym, wolno żyjącym i dzikim zwierzętom z całego serca życzę.
