Wśród sygnatariuszy tego dokumentu są samorządowcy, parlamentarzyści oraz reprezentanci kolei.
Zgodnie z dokumentem, który podpisali, jest co robić. Efektem paktu ma być przede wszystkim wspieranie modernizacji i przebudowy chojnickiego dworca. To przedsięwzięcie jest już w toku - inwestycja jest zaplanowana z budżetem i finansowymi partnerami.
Po jej zakończeniu chojnicki dworzec będzie nie tylko odnowiony, ale i przyjaźniejszy dla pasażerów, także niepełnosprawnych.
Powstanie dłuższy tunel łączący dworzec z miastem. I w końcu po 50. latach planowania zbudowany będzie osobny terminal dla autobusów, ale są też kłopoty.
- Chciałbym, żeby spółki kolejowe zajęły się np. renowacją najstarszego budynku, jakim jest noclegownia - dodaje Finster.
Działanie na rzecz rewitalizacji dzielnicy dworcowej - to kolejne zadanie do wykonania. Dodajmy, że również zaplanowane w budżecie miasta na kolejne lata.
W tej materii sporo się dzieje - zarządcy kilkunastu nieruchomości skorzystali z unijnego funduszu na rewitalizację, budynki zyskają nową elewację; na przykład zabytkowe kamienice przy ul. Warszawskiej, Dworcowej, bloki na ul. Spółdzielczej czy Budowlanych. Zmieni się też ich otoczenie na bardziej przyjazne nie tylko w sensie urbanistycznym, ale także kulturowym, gdyż rewitalizacja to nie tylko odnowa budynków.
Trakcje elektryczne to kolejne wyzwanie dla autorów paktu. - Jeszcze niedawno była mowa o elektryfikacji sieci z Chojnic do Czerska i Człuchowa, ale projekt zniknął - utyskiwał poseł Aleksander Mrówczyński (PiS). - Trzeba o to zawalczyć - podkreślił.
Kolej ma bardziej łączyć
Wprowadzenie nowych połączeń, współpraca z Pomorską Koleją Metropolitarną, to kolejne zadanie stojące przed sygnatariuszami wczoraj podpisanego strategicznego dokumentu.
Pakt nie będzie martwy, będziemy wspólnie zabiegać o rozwój kolei -
Arseniusz Finster, burmistrz Chojnic
Czy są na to szanse? Wicemarszałek województwa Leszek Bonna podkreślał, że samorząd wojewódzki i tak mocno wspiera rozwój kolejnictwa.
- Pomorska Kolej Metropolitarna to jedyna nowa sieć wybudowana po wojnie w całej Polsce - zaznaczał. - Modernizujemy też wiele połączeń, finansujemy przewozy regionalne.
Jednak w kontekście modernizacji chojnickiego dworca wręcz logiczne jest, by dojeżdżało doń więcej pociągów, co do tego są zgodni wszyscy partnerzy porozumienia i o to będą zabiegać wspólnie. Wreszcie ostatnim, ale wcale nie mniej ważnym problemem jest odbudowa szkolnictwa zawodowego. - Brakuje nowych wykształconych pracowników kolejnictwa - zauważali sygnatariusze paktu.
Zobacz też:
https://pomorska.pl/teraz-numerem-jeden-bedzie-kolej-pakt-ma-dac-im-moc/ar/c1-14609965
Co znamienne, wspomniany poseł Mrówczyński tego paktu nie podpisał. - Ponieważ brakuje w nim samorządowców z Brus, Czerska czy Konarzyn - argumentował.
A kto podpisał? Wicemarszałek Bonna, senator Stanisław Lamczyk, starosta Marek Szczepański, wójt Zbigniew Szczepański, Marcin Klemann i Tadeusz Piekut - kolejowi związkowcy, Damian Otta z Chojnickiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei i burmistrz Arseniusz Finster. W najbliższym czasie podpis złoży też Tadeusz Solejewski, z Towarzystwa Kolejowego w Chojnicach - wczoraj był nieobecny na spotkaniu.
