1,5 minuty przed końcem Czarni prowadzili 66:61. Chwilę później 68:64. Potem straty, które zmorą gospodarzy były przez cały mecz. Kamil Łączyński rzucił za trzy punkty na prowadzenie 69:68 i Czarni mimo desperackich prób nie zdołali odwrócić losów meczu. Anwil jest o krok od awansu do półfinału.
Energa Czarni Słupsk - Anwil Włocławek 68:71 (14:13, 21:22, 18:16, 15:20)
Energa Czarni: David Kravish 15, Chavaughn Lewis 14 (1), Grzegorz Surmacz 12 (3), Marcus Ginyard 12 (4), Łukasz Seweryn 5 (1), Mantas Cesnauskis 5 (1), Anthony Goods 5 (1), Piotr Dąbrowski 0.
Anwil: Nemanja Jaramaz 17 (3), Josip Sobin 12, Kamil Łączyński 9 (3), James Washington 7 (1), Toney McCray 7, Tyler Haws 6, Kacper Młynarski 6, Fiodor Dmitriew 3 (1), Paweł Leończyk 3, Mateusz Bartosz 1.
Konferencja prasowa: Energa Czarni Słupsk
Konferencja prasowa: Anwil Włocławek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
