https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Anwil Włocławek musiał się mocno natrudzić. Dziki Warszawa się postawiły

Dariusz Knopik
Michał Michalak (nr 23) był najskuteczniejszym graczem Anwilu Włocławek meczu przeciwko Dzikom Warszawa
Michał Michalak (nr 23) był najskuteczniejszym graczem Anwilu Włocławek meczu przeciwko Dzikom Warszawa Oliwia Nowak
W 17. kolejce Orlen Basket Ligi Anwil Włocławek grał na wyjeździe. Rywalem były Dziki Warszawa. Mecz był niezwykle zacięty.

Dziki Warszawa - Anwil Włocławek 94:101 po dogrywce

Kwarty: 13:23, 29:15, 30:22, 16:27

Dogrywka: 7:14

Dziki: Fulkerson 18, Joessar 17 (3), Andersson 14 (4), Szlachetka 14 (3), Radicević 7 (1) - Wesson 10 (2), Grochowski 10 (1), Bartosz 4, Pamuła 0, Mokros 0.

Anwil: Michalak 26 (4), Łączyński 16 (2), Ongenda 9, Petrasek 5, Taylor 2 - Taylor 17 (1), Funderburk 16 (1), Gruszecki 6 (2), Jackson 4, Łazarski 0, Sulima 0.

Jeszcze przed meczem klub z Włocławka ogłosił, że nowym rozgrywającym został Amerykanin PJ Pipes (25 lat, 188 cm). Jest znany z występów w Legii Warszawa w poprzednim sezonie. Później był zawodnikiem VEF Ryga, a obecny sezon rozpoczął w Frutti Extra Bursaspor. Jednak w stolicy jeszcze nie zagrał.

Od początku to było wyrównane spotkanie. Rywalizacja toczyła się w myśl zasady: kosz za kosz, dlatego żadnej z ekip nie udało się wywalczyć większej przewagi. Dopiero pomiędzy szóstą a dziewiątą minutą po rzutach Michała Michalaka, DJ Funderburka i Karola Gruszeckiego oraz wolnym Justina Turnera Anwil prowadził 21:11.

Zobaczcie także

Na początku drugiej kwarty po trójce Michalaka włocławianie wygrywali różnicą 14 punktów. Gospodarze próbowali odpowiadać, ale po stronie Anwilu Włocławek nie mylił się Michalak. Zawodnicy z Włocławka mieli problemy z powstrzymaniem Grzegorza Grochowskiego, który faulowany trafiał wolne i zniwelował część strat. W 15. minucie było tylko 32:25 dla Anwilu Włocławek. Niestety, w kolejnych minutach nie było poprawy w grze włocławian, którzy słabo bronili i na przerwę schodzili, przegrywając 38:41.

Do 25. minuty mecz był jeszcze wyrównany, ale z każdą kolejną akcją było coraz gorzej i straty rosły. Przed ostatnią częścią gry było 60:71. Jednak włocławianie się nie poddali i krok po kroku odrabiali straty. Kapitalnie w tej części spisywał się Kamil Łączyński, który wyprowadził Anwil Włocławek na prowadzenie 77:76 w 37. minucie. Ten sam zawodnik trafił trójkę dwie sekundy przed końcem. Jednak odpowiedział Janari Joesaar i doszło do dogrywki. W niej skutecznie zagrali Michalak i Turner, prowadząc włocławski zespół do zwycięstwa.

Kolejne spotkanie ligowe Anwil Włocławek rozegra 9 lutego, a rywalem będą Czarni Słupsk, ale już w środę włocławianie zagrają wyjazdowy mecz w FIBA Europe Cup ze szwajcarskim Fribourg Olympic.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska