Zagłębie Sosnowiec - Nesta Toruń (1:3, 1:0, 2:1, d. 0:0, k. 2:0)
Bramki: 0:1 Lidtke - Skólmowski, Dzięgiel (2), 0:2 Dzięgiel - Chrzanowski, Bomastek (3), 1:2 Baca - Stojek, Nahuńko (17), 1:3 Dzięgiel - Bomastek (19), 2:3 Zachariasz - Kozłowski, Bernat (26), 3:3 Sarnik - Rutkowski, Dołęga (45), 3:4 Minge (52), 4:4 Duszak - Zachariasz, Kozłowski (60), karne: Kisiel, Duszak.
NESTA: Plaskiewicz - Skólmowski, Gimiński, Kalinowski, Kuchnicki, Minge - A. Jaworski, Lidtke, Bomastek, Chrzanowski, Dzięgiel - Huzarski, Rodziewicz, J. Jaworski, Gościmiński, Strużyk - Heyka, Pieniak, Winiarski, Husak.
Mecz był wyrównany. Lekką przewagę mieli gospdoarze (29:21 w celnych strzałach), ale torunianie byli skuteczniejsi. Już po 3 minutach prowadzili 2:0. Sosnowiczanie w ostatniej tercji zdołali wyrównać po golu doświadczonego Piotra Sarnika, ale natychmiast odpowiedział Daniel Minge.
Wydawało się, że zwycięstwo jest już pewne, ale dokładnie na 9 sekund przed końcem do dogrywki doprowadził Kamil Duszak. Obrońca Zagłębia strzelił także decydującego karnego. Wcześniej Tomasza Dzwonka nie zdołali pokonać Michał Kalinowski i Jacek Dzięgiel.
Nesta przegrywa 1:2 w finale I ligi, czwarty mecz w niedzielę w Sosnowcu. Torunianie stoją pod ścianą, nie mogą przegrać. Jeśli wygrają, to decydujący mecz odbędzie się w środę na Tor-Torze.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje