Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agrowelconomy in Toruń 2022. „Możemy produkować tyle gazu, ile braliśmy z Rosji”

Agnieszka Romanowicz
Agnieszka Romanowicz
- Właściciele nowych chlewni, kurników i obór powinni być obligowani do budowy biogazowni, żeby każda gnojówka, gnojowica i obornik nie były pryzmowane na płytach, z których  biogaz ulatnia się do atmosfery, ale zostały przerobione na różnego rodzaju energię - uważa Marek Sawicki, jeden z prelegentów Agrowelconomy in Toruń 2022.
- Właściciele nowych chlewni, kurników i obór powinni być obligowani do budowy biogazowni, żeby każda gnojówka, gnojowica i obornik nie były pryzmowane na płytach, z których biogaz ulatnia się do atmosfery, ale zostały przerobione na różnego rodzaju energię - uważa Marek Sawicki, jeden z prelegentów Agrowelconomy in Toruń 2022. Andrzej Zgiet
- Polska ma możliwości porównywalne do Niemiec, tymczasem tam funkcjonuje 21 tys. biogazowni, a u nas 300. Biogazownie w każdym powiecie to autonomia energetyczna, ochrona środowiska, odbudowa gleby i dodatkowy dochód dla rolnika – o konieczności inwestowania w biogaz na wsiach była mowa podczas Welconomy Forum in Toruń 2022, które trwa od 30 do 31 maja w CK Jordanki.

Tegoroczne Welconomy Forum in Toruń zajęło się też rolnictwem. Prelegentem panelu Agroweconomy był m. in. Marek Sawicki, były minister rolnictwa. W wystąpieniu na temat rozwoju sektora energetycznego Polski w oparciu o źródła odnawialne mówił o projekcie z czasów, gdy był szefem resortu rolnictwa. Nie zrealizował go wtedy, wraca do niego teraz.

- Dla uniezależnienia się energetycznego przeciętnej gminy wystarczą dwie biogazownie, cztery wiatraki i fotowoltaika. Dlatego właściciele nowych chlewni, kurników i obór powinni być obligowani do budowy biogazowni, żeby każda gnojówka, gnojowica i obornik nie były pryzmowane na płytach, z których biogaz ulatnia się do atmosfery, ale zostały przerobione na różnego rodzaju energię.

Zarządzać nią miałyby powiaty.
- Bo sieć ciepłowniczą mają na ogół miasta powiatowe – wyjaśniał Sawicki. - Dzięki biogazowniom miejscowa ciepłownia nie grzałaby wody miałem węglowym, ale zasilała się swoim prądem. Skoro samorządy gminne mają prawdo do własnej gospodarki komunalnej, powinny też mieć prawo do własnych pierścieni energetycznych i gazowych. To jest kierunek, jeśli dziś szukamy dróg do uniezależnienia się od źródeł energii z zewnątrz. Możemy produkować energię w każdym gospodarstwie i dzięki temu doprowadzić do autonomii energetycznej polskie gminy i powiaty.

Na to pojawiły się komentarze o trudnościach z włączeniem się do sieci przesyłowej.
- Na przyłącze energetyczne czekałem 16 miesięcy – zareagował jeden ze słuchaczy.

- Problemem jest monopol w przesyle energii i gazu – komentował Marek Sawicki. - Dlatego najpilniejszym zadaniem dla Sejmu jest demonopolizacja systemu przesyłu gazu i energii elektrycznej. Po 1989 roku udało się zerwać parę monopoli państwowych, możemy skorzystać z tamtych doświadczeń. Celem jest niezależność energetyczna i zeroemisyjna produkcja mięsa, na które zapotrzebowanie ciągle rośnie. Biogazownia to też poferment, wspaniały nawóz, który w dużym stopniu może zastąpić nawóz chemiczny.

O głos z widowni poprosiła dr hab. Agnieszka Domańska z Instytutu Staszica, Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie i warszawskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego:

- Mamy przeogromny potencjał, równy do niemieckiego rolnictwa, jeśli chodzi możliwość produkcji biogazu i biometanu na bazie odpadów rolniczych. Tymczasem w Niemczech funkcjonuje 21 tys. biogazowni, a u nas niewiele ponad 300. Możemy wyprodukować 13,5 mld metrów sześciennych gazu, to podobna wielkość, jaką importowaliśmy z Rosji.

Minister Sawicki zaproponował, żeby uwzględnić biogazownie w Krajowym Planie Odbudowy.
- Skoro z 770 mld zł jedna trzecia ma być przeznaczona na ekologię, proponuję zbudowanie 6 tysięcy biogazowni (to przynajmniej dwie w gminie) o mocy około 1 MW. To koszt 120 mld zł. Oszczędności z tytułu opłat emisyjnych wyniosą ok. 45 mld zł rocznie, zyski z produkcji energii i sprzedaży gazu wg cen z 2021 roku to kolejne 60 mld zł. Z wydanych 120 mld zł w ciągu 3 - 5 lat mamy roczny zwrot w wysokości 105 mld zł. Czy jest lepszy biznes?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska