https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Guzowski o kampanii wyborczej... pod mostem [wideo]

(JK)
- Pozwoliłem sobie zaprosić państwa w miejsce, które wybierają osoby szukające schronienia. Ostatnią deską ratunku dla takich ludzi jest właśnie przestrzeń pod mostem – mówił Andrzej Guzowski podczas dzisiejszej konferencji.
- Pozwoliłem sobie zaprosić państwa w miejsce, które wybierają osoby szukające schronienia. Ostatnią deską ratunku dla takich ludzi jest właśnie przestrzeń pod mostem – mówił Andrzej Guzowski podczas dzisiejszej konferencji. Jakub Keller
Andrzej Guzowski, kandydat na prezydenta Grudziądza mówił dziś (12 września) o kampanii wyborczej… pod mostem. Podkreślał, że powodem wyboru właśnie takiego miejsca jest decyzja Roberta Malinowskiego, prezydenta Grudziądza, która wprowadza zakaz organizowania spotkań wyborczych na terenie jednostek organizacyjnych miasta i gminy Grudziądz.

- Pozwoliłem sobie zaprosić państwa w miejsce, które wybierają osoby szukające schronienia. Ostatnią deską ratunku dla takich ludzi jest właśnie przestrzeń pod mostem – mówił Andrzej Guzowski podczas dzisiejszej konferencji.

Popierany przez Prawo i Sprawiedliwość kandydat na prezydenta Grudziądza miał spotkać się dziś z uczestnikami Domu Dziennego Pobytu przy ulicy Piłsudskiego. - Spotkałem się z odmową spotkania z tymi ludźmi. Nie chcę rozpatrywać tego faktu przez pryzmat własnej osoby, ale chciałbym zwrócić uwagę na uczestników Domu Dziennego Pobytu. Są to m.in.: osoby starsze czy niepełnosprawne. Przez taką decyzję to właśnie oni zostali pozbawieni możliwości spotkania, czy wymiany poglądów. Ci ludzie szukają kontaktu, a ja liczyłem na ten kontakt. Myślę, że każdy kto uczestniczy w wyborach też na taki kontakt liczy – podkreślał Andrzej Guzowski. - Źle się stało, że taka decyzja została wydana. Mam nadzieję, że prezydent ją jeszcze wycofa – uzupełniał Guzowski.

Dlaczego zatem prezydent zdecydował się na wydanie wspomnianej decyzji? - Urząd Miejski nie prowadzi działań zmierzających do utrudniania prowadzenia kampanii wyborczej. Zgodnie z ustawą obowiązuje zakaz prowadzenia agitacji wyborczej m.in. w szkołach, sądach i urzędach. Prezydent Grudziądza poprosił również dyrektorów i kierowników jednostek podległych Ratuszowi, by nie wyrażać zgody na prowadzenie agitacji wyborczej na ich terenie. W ocenie Prezydenta mogłoby to m.in. zakłócić funkcjonowanie placówek. Komitety wyborcze mają możliwość organizowania m.in. spotkań w obiektach prywatnych zlokalizowanych na terenie naszego miasta – informuje Magdalena Jaworska Nizioł, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Grudziądzu.

Miejsca, w których zabrania się prowadzenia agitacji wyborczej zawarte są w artykule 108 Kodeksu Wyborczego. Artykuł ten zabrania prowadzenia agitacji wyborczej m.in.: na terenie urzędów administracji rządowej i administracji samorządu terytorialnego oraz sądów, na terenie zakładów pracy w sposób i formach zakłócających normalne funkcjonowanie, na terenie jednostek wojskowych i innych jednostek organizacyjnych podległych Ministrowi Obrony Narodowej oraz oddziałów obrony cywilnej, a także skoszarowanych jednostek podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych. Ponadto artykuł ten zabrania agitacji wyborczej na terenie szkół wobec uczniów.

- Nie upominam się o siebie. Ja sobie dam radę. Chciałbym się jednak zwrócić do pana prezydenta, by rozważył swoją decyzję. Wybory samorządowe są okazją, do nawiązania rozmowy między kandydatami a mieszkańcami. Uważam, że przestrzeń miejska oraz placówki samorządowe powinny być otwarte na takie rozmowy. Jeżeli głosimy hasła nawiązujące do aktywizacji na rzecz dobra miasta, to oczywistym staje się, że miasto powinno rękę wyciągnąć, a nie schować do kieszeni – podkreślał dziś Andrzej Guzowski.

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 13.09.2018 o 14:15, Mieszkaniec napisał:

A mówienie że jak zostanę prezydentem to załatwię 600 mln z ministerstwa na oddłużenie szpitala ? No bo przecież teraz nie załatwię bo i po co ........ . 

 

Kto to powiedział i kiedy?

M
Mieszkaniec

A mówienie że jak zostanę prezydentem to załatwię 600 mln z ministerstwa na oddłużenie szpitala ? No bo przecież teraz nie załatwię bo i po co ........ . 

 

g
gość
W dniu 13.09.2018 o 09:19, gość napisał:

Nie ma w tym mieście miejsca dla PO i SLD, które współpracowały przez 12 lat i uśmierciły miasto. 

Szef Komisji rewizyjnej udzielał absolutorium władzy przez ostatnie lata na pstryknięcie, a to Pan Łukasz Kowarowski Szef SLD koalicjant Glamowskiego. Nie przeszkadzało mu 900 milionów długu. 

g
gość

Nie ma w tym mieście miejsca dla PO i SLD, które współpracowały przez 12 lat i uśmierciły miasto. 

g
grudek
Malinowski na szczęście rezygnuje, ale pisu również nie chcemy w naszym mieście. Kandydaci niezależni są szansą w tych wyborach.
Powiedz nie pisowi!
M
Mieszkaniec
Wstyd mi za Maline! Najgorszy prezydent miasta ze swoją ekipą
P
Precz z po
W dniu 12.09.2018 o 14:58, Kaligraf napisał:

Stary cwaniak. Boi się do szkoły średniej, bo zostałby wybuczany jak Duda. Wobec staruszków chce zastosować oszustwo na tzw. policjanta. Grudziądzanie nie zapomną tego, że posuwa się do agitacji wobec bezbronnych staruszków.


Ty stary pomiocie i śmieciu
G
Gość
Malinowska skończyła ,swoją karierę już prezydenta.
G
Gość
W dniu 12.09.2018 o 14:58, Kaligraf napisał:

Stary cwaniak. Boi się do szkoły średniej, bo zostałby wybuczany jak Duda. Wobec staruszków chce zastosować oszustwo na tzw. policjanta. Grudziądzanie nie zapomną tego, że posuwa się do agitacji wobec bezbronnych staruszków.

 

Król deb***i ~Rychu~ w akcji.

K
Kaligraf

Stary cwaniak. Boi się do szkoły średniej, bo zostałby wybuczany jak Duda. Wobec staruszków chce zastosować oszustwo na tzw. policjanta. Grudziądzanie nie zapomną tego, że posuwa się do agitacji wobec bezbronnych staruszków.

M
Mm
Jakiego szpitala? Przecież jeszcze niedawno RM twierdził, że Szpital należy do Wojewody :)
X
XXX
Po pierwsze to nie pomysł prezydenta tylko v-ce, a po drugie boją się o elektorat pracowników szpitala.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska