Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anwil Włocławek wygrał z bólem. Po śmierci "Henia" [zdjęcia]

Tomasz Froehlke
Tomasz Froehlke
Anwil Włocławek wygrał trudny mecz z GTK Gliwice w Energa Basket Lidze. Ale nie to było najważniejsze

Anwil - GTK Gliwice 95:88 (22:16, 33:21, 14:24, 26:27)
ANWIL: Delas21 (5), Almeida 15, Wojciechowski 10, 7 zb., Nowakowski 9 (1), Airington 3 oraz Zyskowski 12 (1), Sobin 11, 6 zb., Hosley 10, 6 as., Leonczyk 2, Ihring 2, Komenda 0.
GTK: Hooker 20 (2), Williams 18n (3), Morgan 12, Piechowicz 6, Salamonik 2 oraz Palyza 10 (2), Ratajczakl 8, Radwański 7, Zmarlak 5 (1), Jędrzejewski 0, Pieloch 0.

Nie mecz był najistotniejszy. Zmarł Henryk Wardach, przez lata ikona polskiej koszykówki, mistrz Polski z Zagłębiem Sosnowiec, a przez 2 lata związany był z Włocławkiem. Kibice nadal pamiętają jego solidną posturę i skuteczne haki ze środka. W polskiej ekstraklasie rozegrał łącznie 17 sezonów, wystąpił w 557 spotkaniach, zdobył 8160 pkt.. W sezonie 1988-89 notował średnio aż 27,9 pkt. na mecz. W reprezentacji Polski wystąpił w 55 spotkaniach zdobył 301 pkt.

W takim nastroju odbył się mecz pomiędzy Anwilem a GTK Gliwice. Włocławianie zagrali bez Łączyńskiego, który musi wyleczyć kontuzję stopy przed najważniejszmi meczami. To była możliwość dla Ihringa, choć w pierwszej „5” trener Igor Milicić wystawił Almeidę i Delasa.

Mecz na początku był wyrównany, a GTK potrafiło dotrzymać kroku gospodarzom. Nieźle prezentował się Delas, ale to nie wystarczało na gliwiczan. Dopiero w końcówce 1. kwarty po serii wolnych Zyskowskiego zespół Milicicia prowadził 22:16.

Trafienia Almeidy w drugiej części meczu szybko powiększyły przewagę włocławian do 12 punktów. Anwil zaczął kontrolować sytuację, nie mogli tego zatrzymać nawet dobrze spisujący się Hooker (20), Williams (18), Morgan (12) i Palyza (10). Dzięki rzutom Sobina po pierwszej połowie gospodarze wygrywali 55:37.

Trzecią kwartę ekipa trenera Pawła Turkiewicza rozpoczęła od serii 7:0, dzięki czemu zmniejszyła część strat.

Anwil miał małe problemy ze skutecznością, ale później zaczęli trafiać Zyskowski oraz Sobin i sytuacja była opanowana. Po 30 minutach było jednak tylko 69:61.

Zespół z Gliwic się nie poddawał - po trafieniach Hookera i Palyzy i zmniejszył straty nawet do 82:78 i 89:84. Czeski skrzydłowy spędził na parkiecie 19 minut i zdobył w tym czasie 10 punktów, miał też po dwie asysty i zbiórki.

Anwil wygrał w tym spotkaniu rywalizację o zbiórki 33-24. W kluczowej czwartej kwarcie miało to duży wpływ na końcowy wynik.

Sportowe Podsumowanie Weekendu - odcinek specjalny z Motoareny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska