https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Autobusy miejskie w upale zamieniają się w szklarnie. A kierowcy mają za mało wody i nie mogą otwierać bocznych drzwi

(AWE)
- Podczas upałów temperatura w kabinie może sięgać powyżej 30 stopni Celsjusza - przyznaje Jan Kołecki, kierowca
- Podczas upałów temperatura w kabinie może sięgać powyżej 30 stopni Celsjusza - przyznaje Jan Kołecki, kierowca fot. Lech Kamiński
Wody jest za mało, a w kabinach skwar. - Przepisy są absurdalne - twierdzą pracownicy Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu.

- Upał doskwiera, pot po plecach się leje, ale drzwi otworzyć nie można. Dlaczego? Bo nie! - denerwuje się Marek Poray, toruński kierowca. - Przecież to absurd!

Absurdem pracownicy Miejskiego Zakładu Komunikacji nazywają wewnętrzne zarządzenie, które od niedawna obowiązuje kierowców. Od lipca nie mogą oni otwierać podczas jazdy jednego skrzydła przednich drzwi - tego, które prowadzi do kabiny kierowcy. - Nie wszystkie pojazdy mają klimatyzację - mówi Marek Poray. - Przy zamkniętych drzwiach robi się jak w szklarni. Kiedy kolega próbował ostatnio zmierzyć temperaturę, popsuł się termometr. Skala była za mała.

Przepisy nie mówią "nie"
Dyrekcja MZK wyjaśnia, że to wyłącznie dla dobra pasażerów i kierowców. - Wiemy, że to utrudnia wentylację w kabinie, ale zdecydowaliśmy się na taką regulację w instrukcji dla służby ruchu ze względu na bezpieczeństwo kierowców i pasażerów - mówi Piotr Rama, zastępca dyrektora MZK. - Zdarzało się, że otwarte drzwi prowadziły do niebezpiecznych sytuacji. Podczas jednego z kursów, kiedy kierowca zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, przez przednie drzwi chciała wsiąść pasażerka. Dobrze, że kierowca zdążył w ostatniej chwili zareagować.
Szefostwo MZK twierdzi, że otwierania drzwi zabraniają przepisy. Ale przyznaje również, że zapis jest mało precyzyjny i wymaga interpretacji. Związek zawodowy kierowców poprosił więc toruńską drogówkę o taką interpretację.

- Przepisy nie zabraniają jazdy z otwartymi drzwiami - mówi Krzysztof Dankowski z wydziału ruchu drogowego toruńskiej policji. - Chodzi tu wyłącznie o drzwi dla kierowcy. Muszą przy tym być spełnione określone warunki. Kierowca musi ocenić, czy nie ma zagrożenia bezpieczeństwa pasażerów i pieszych.

Co na dyrekcja MZK? Też poprosiła o opinię ekspertów. - Stanowisko w tej sprawie zajmiemy po otrzymaniu odpowiedzi - zapewnia Piotr Rama. I nie wyklucza, że drzwi ponownie będą mogły być otwarte.

O jeden guzik za daleko
Ale pracownicy MZK żalą się, że problemów jest więcej. - Siedzimy w koszulach zapiętych pod szyję - mówi Poray. - Dyrekcja mówi jasno: jeden odpięty guzik i nic więcej. Przecież my nie chodzimy w stringach i z odkrytym torsem! Mamy obowiązkowy granatowy strój, odpięcie dodatkowego guzika to nie zbrodnia.

Zarządzenie MZK mówi jasno: od 15 maja do 15 września kierowca może rozpiąć jeden guzik koszuli. W pozostałe miesiące - ma nosić krawat. - Tego przepisy pracy nie regulują - przyznaje Katarzyna Pietraszak z Państwowej Inspekcji Pracy. - Ale można do tego podejść zdroworozsądkowo, ważna jest schludność kierowcy, nie liczba guzików.

MZK ma inne zdanie. - Jeden odpięty guzik w zupełności wystarcza - twierdzi Piotr Rama. - Pracownik musi wyglądać schludnie, dbamy o wizerunek firmy.

Problem jest też z dowozem wody pitnej. Kierowcy twierdzą, że punktów, w których mogą ją pobrać, jest za mało. - Dostajemy talony, ale z dystrybucją wody jest gorzej - mówi Poray. - Przecież nie wezmę ze sobą w trasę całej zgrzewki wody, a nikt mi jej nie dowiezie na linię.

MZK twierdzi, że punktów, w których kierowcy mogą pobrać wodę, jest wiele. - Dwie dyspozytornie, magazyn, punkty na Dziewulskiego, Olimpijskiej, Okrężnej, przy Merinoteksie - wylicza Piotr Rama. - Kierowcy mogą tam pobrać wodę w godzinach otwarcia w ilości, jakiej potrzebują.

Kierowcy toruńskiego przewoźnika zgłosili zastrzeżenia do Państwowej Inspekcji Pracy. Ta zapowiedziała już kontrolę.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mira47
proponuje,żeby autor tych pomysłów pozapinał sie pod szyje i przejechał parę kółek np. linią 15 a do picia woda o temperaturze 30 stopni.Powodzenia!!!!!!!! Morze zmądrzeje
G
Gość
a nie lepiej tych kierowców ubrać w T-shirty latem? bawełniane to się człowiek tak nie poci, no i krawata nie trzeba
D
Domel
A czy ktoś pomyślał co sie stanie jak w wyniku gorąca i braku wody kierowca autobusu zasłabnie i spowoduje wypadek? Czy dyrekcja wówczas poniiesie odpowiedzialność za swoje bezmyślne decyzje czy jak zwykle od wszystkiego umyje ręce? A co do wody to w temperaturze grubo ponad 35 stopni bo raczej jest to ok. 50 woda jest tak nagrzana, że trudno ugasić nią pragnienie. Może by tak całej dyrekcji zamiast klimatyzacji wstawić do biura ogrzewanie i wówczas zrozumieją co czuje kierowca.
m
mick
MZK twierdzi, że punktów, w których kierowcy mogą pobrać wodę, jest wiele. - Dwie dyspozytornie, magazyn, punkty na Dziewulskiego, Olimpijskiej, Okrężnej, przy Merinoteksie - wylicza Piotr Rama. - Kierowcy mogą tam pobrać wodę w godzinach otwarcia w ilości, jakiej potrzebują.

Fajnie, a co mają zrobić kierowcy których trasy nie zahaczają o te punkty? Mają w trakcie pracy zatrzymać autobus na "awaryjnych" i iść do Żabki po mineralną?
I nie zapominajmy o tym, że nawet idealnie schłodzona woda w tych warunkach po pół godzinie jest już najwyżej "letnia" a po godzinie praktycznie nie nadaje się do picia, bo jest po prostu ciepła...
G
Gość
Niech sobie ktorys pan z zarzadu sam usiadzie za kierownica i pokreci po miescie 9h w 35`C upale w korkach bez klimatyzacji z krawatem pod szyja to wtedy inaczej bedzie spiewal.....Zza biurka z klima wszystko wyglada pieknie!!!!!!Szczyt bezmyslnosci!Kierowca tez czlowiek!!!!!!!!!

Za dawnych czasów o takich bzdurach nie mogło być mowy. Teraz nieżyciowi są ci wszyscy krawaciarze - pojęcia o robocie nie mają a byle g... się trzepiają.
r
rumcajs
Niech sobie ktorys pan z zarzadu sam usiadzie za kierownica i pokreci po miescie 9h w 35`C upale w korkach bez klimatyzacji z krawatem pod szyja to wtedy inaczej bedzie spiewal.....Zza biurka z klima wszystko wyglada pieknie!!!!!!Szczyt bezmyslnosci!Kierowca tez czlowiek!!!!!!!!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska