https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Autobusy MZK wyjadą z terenu gminy Grudziądz! Wójt Rodziewicz za zgodą radnych wypowiada porozumienie

Aleksandra Pasis
Większość radnych gminy Grudziądz dała zielone światło wójtowi Rodziewiczowi, by wypowiedział porozumienie z miastem Grudziądzem organizacji transportu. MZK będzie jeździło na terenie gminy Grudziądz do końca roku. Potem "wjedzie" nowy przewoźnik
Większość radnych gminy Grudziądz dała zielone światło wójtowi Rodziewiczowi, by wypowiedział porozumienie z miastem Grudziądzem organizacji transportu. MZK będzie jeździło na terenie gminy Grudziądz do końca roku. Potem "wjedzie" nowy przewoźnik Aleksandra Pasis
Większość radnych gminy Grudziądz zgodziła się na wypowiedzenie porozumienia zawartego pomiędzy władzami Grudziądza a gminą Grudziądz dotyczącego organizacji transportu publicznego. Oznacza to, że od stycznia 2021 roku po terenie gminy Grudziądz powinien jeździć nowy przewoźnik. Czy tą samą drogą pójdą inni włodarze ościennych gmin powiatu grudziądzkiego?

Przez najbliższe pół roku po terenie gminy Grudziądz jeszcze będą jeździły autobusy dotychczasowego przewoźnika - Miejskiego Zakładu Komunikacji w Grudziądzu. Tyle bowiem obowiązuje okres wypowiedzenia zawartego w 2012 roku - porozumienia międzygminnego. Od stycznia 2021 - już nowy operator.

Jak swoją decyzję uzasadnia Andrzej Rodziewicz, wójt gminy Grudziądz? M.in. rosnącymi kosztami oraz ograniczonym wpływem na zmieniające się rozkłady jazdy, które mają zacząć obowiązywać od 20 lipca, a są opracowywane przez wydział komunikacji miejskiej grudziądzkiego Ratusza.

- Rewolucja w rozkładach jazdy nie satysfakcjonuje mieszkańców gminy Grudziądz - wyjaśnia wójt Rodziewicz.

Gmina Grudziądz dopłaca - zgodnie z zapisami porozumienia - do kursów MZK na swoim terenie. Ale z roku na rok koszty rosną. I tak:
* 2018 roku: ok.– 890 tys. zł
*w 2019 roku – ok. 922 tys. zł
* 2020 roku - plan 1.2 mln. zł

Gmina będzie chciała ubiegać się o dotacje

- To wyjątkowy czas na rozpoczęcie nowego zadania jakim jest organizacja komunikacji gminnej - podczas sesji podkreśla Andrzej Rodziewicz, wójt gminy Grudziądz. - Nie bez obaw podchodzę do niego, ale mam nadzieję że uda się dojść z władzami Grudziądza do porozumienia w sprawie korzystania z przystanków na terenie miasta. Jednak wielu naszych mieszkańców dojeżdża do pracy do Grudziądza, a młodzież do szkół średnich. Współpraca z poprzednim prezydentem Grudziądza, Robertem Malinowskim układała się wzorcowo, z obecnymi władzami - dobrze. Liczę, że znajdziemy wspólny mianownik w tej sprawie.

Wójt Rodziewicz tłumaczy jednocześnie, że można starać się pozyskać dofinansowania z zewnętrznych źródeł do transportu w gminie. M.in. do wozokilometrów oraz biletów ulgowych.

Dodajmy, że na 15 radnych gminy Grudziądz za wyrażeniem zgody na wypowiedzenie porozumienia między miastem a gminą Grudziądz w sprawie organizacji transportu zbiorowego zagłosowało 12 radnych, 2 wstrzymało się: Andrzej Zilz i Katarzyna Kałużna, a 1 osoba była nieobecna.

Rzecznik prezydenta Grudziądza: - To porozumienie nie było korzystne dla miasta

O komentarz do sprawy poprosiliśmy grudziądzki Ratusz. W imieniu prezydenta Grudziądza, odpowiada Beata Adwent, rzecznik prasowy włodarza Grudziądza:- Prawda jest taka, że finansowo dla miasta to porozumienie nie było korzystne. Dzięki temu będziemy mogli przesunąć środki finansowe na zapewnienie dogodnych połączeń dla mieszkańców Grudziądza. A dla nas właśnie to jest priorytetem.

Zapytaliśmy też dwóch innych włodarzy gmin powiatu grudziądzkiego, którzy także mają zawarte porozumienie z miastem Grudziądz w sprawie organizacji transportu na ich terenach, jak oni zapatrują się na tę sprawę.

Krzysztof Chodubski, burmistrz Radzynia Chełmińskiego, przyznaje że jeśli gmina Grudziądz wypowiada porozumienie z miastem, to jego gmina z automatu "wypada" z tego systemu, gdyż nie będzie stać samorządu Radzynia na samodzielne finansowanie linii komunikacyjnej. Jednocześnie burmistrz Chodubski zapewnia, że chciałby utrzymać transport na terenie swojej gminy, gdyż sporo młodzieży dojeżdża do Grudziądza do szkół.

Krzysztof Polesiak, wójt gminy Rogóźno: - Bierzemy pod uwagę różne warianty. Trwają intensywne analizy dotyczące transportu zbiorowego, które dadzą odpowiedź w jakim kierunku będziemy szli. Oczywiście uwzględniając budżet gminy i potrzeby mieszkańców.

Zarówno wójtowie jak i burmistrz w jednym są zgodni: MZK Grudziądz do najtańszych nie należy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
powiatowy

Faktycznie, wprowadzony do rady nadzorczej radny sejmiku wojewódzkiego, b.prezydent miasta, w-f - ista, miał za zadanie utrzymywanie kontaktów z obsługiwanymi przez MZK gminami. Takie było uzasadnienie prezydenta Glamowskiego, i jakie są tego efekty: gminy Grudziądz już nie ma, Radzyń w związku z tym też wypada i Rogóźno najprawdopodobniej też, bo robiliby prezent kilku sołectwom wożąc ich mieszkańców po drodze. Mam nadzieję, że p. Malinowski jako człowiek honorowy zrezygnuje z rady w MZK, chyba, że co jest przy polityce kadrowej prezydenta Glamowskiego możliwe, "wojska nie będzie, a kapitan pozostanie."

r
radna gminna

Rozumiem, że o takie wspaniałe efekty współpracy z gminami chodziło przy obsadzaniu stołka w radzie nadzorczej MZK przez wiadomo kogo. Czy w tej sytuacji zostanie wymieniony?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska