Jak już informowaliśmy, ptak został znaleziony w Borównie. Miał zakażone otwarte złamanie podudzia. Lekarz weterynarii z bydgoskiej kliniki Fila, który musiał amputować mu nogę, nie dawał boćkowi wielkich szans na przeżycie.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Okazało się, że Kubuś miał ogromną wolę życia. Jego organizm szybko się regeneruje. Błyskawicznie goi się też rana po amputacji. - Wyrywa się do lotu, ale na razie musimy zakończyć jego leczenie - mówi pani Hania, miłośniczka zwierząt, która przygarnęła bociana.
Bocian nie może jednak samodzielnie egzystować bez nogi. Prawdopodobnie uda się dla niego skonstruować protezę. Wyzwanie podjął Przemysław Ruciński, szef bydgoskiego salonu ortopedycznego.
Bociek przeżył amputacje nogi, czuje sie dobrze. Dostanie protezę?
- Wiem, że są w Polsce dwa czy trzy bociany z protezami, ale są to protezy poniżej kolana - mówi ortopeda. - Spróbuję wykonać protezę z ruchomym kolanem. Zrobiłem już odlew kikuta, zdjąłem miarę i zastanawiam się nad konstrukcją.
Czytaj e-wydanie »