Bez dowodu za kraty

Ostateczny termin wymiany starych, książeczkowych dowodów upływa 31 grudnia 2007 roku.
- Wydłużenie do 31 marca 2008 roku czasu, w którym książeczkowe dowody będą honorowane nie oznacza wcale, że termin wymiany uległ zmianie - podkreśla Włodzimierz Oborski, naczelnik wydziału spraw obywatelskich we włocławskim magistracie. - Wiele osób zrozumiało, że mają czas jeszcze do marca. To bzdura. Wnioski o nowy dowód trzeba koniecznie złożyć do 31 grudnia. A koniec marca to ostateczny termin na wyprodukowanie nowych dowodów.

Tylko osobiście

Wniosek o wymianę dowodu trzeba koniecznie złożyć osobiście.
Zdarza się, że rodzice próbują telefonicznie przekonać urzędników, by przyjęli taki wniosek, bo ich dziecko jest za granicą i zostało okradzione. - Sytuacja jest oczywiście bardzo trudna, ale niestety przepisy są surowe - podkreślają zgodnie magistraccy urzędnicy. - Nie można przesłać wniosku o wymianę dowodu pocztą, ani wysłać, nawet najbliższego członka rodziny, by w czyimś imieniu dopełnił formalności. Co więcej trzeba osobiście złożyć podpis na wniosku w urzędzie gminy.
Największy problem jest z osobami starszymi i niepełnosprawnymi. Ze względu na wiek i choroby mogą mieć problem z dotarciem do urzędu.

Można trafić do więzienia

Kłopoty czekają nas w banku. Udzielający kredytów nie mają wprawdzie jeszcze sprecyzowanych wytycznych jak postępować w sytuacji, gdy po 31 marca wylegitymujemy się starym dowodem. Jednak, trzeba się liczyć z tym, że mogą nie honorować dokumentów, które straciły ważność.
Bez ważnego dowodu nie wyjedziemy też za granicę. A policjant, który nas wylegitymuje, np. podczas kontroli drogowej, będzie miał prawo złożyć wniosek o ukaranie nas przez sąd grodzki. W najlepszym przypadku grozi nam grzywna, w najgorszym, możemy na miesiąc trafić do aresztu.

Można trafić do więzienia

Kłopoty czekają nas w banku. Udzielający kredytów nie mają wprawdzie jeszcze sprecyzowanych wytycznych jak postępować w sytuacji, gdy po 31 marca wylegitymujemy się starym dowodem. Jednak, trzeba się liczyć z tym, że mogą nie honorować dokumentów, które straciły ważność.
Bez ważnego dowodu nie wyjedziemy też za granicę. A policjant, który nas wylegitymuje, np. podczas kontroli drogowej, będzie miał prawo złożyć wniosek o ukaranie nas przez sąd grodzki. W najlepszym przypadku grozi nam grzywna, w najgorszym, możemy na miesiąc trafić do aresztu.

Nawet w sobotę

Na złożenie wniosku trzeba znaleźć czas. Zwłaszcza, że do końca roku urzędnicy w największych miastach naszego regionu przyjmują wnioski również w soboty, w godz. 10-15.