W sobotę, 14 września, w hołdzie pomordowanym w obozie koncentracyjnym w Karolewie, odbył się XIII Bieg Pamięci Karolewo-Więcbork. To wydarzenie organizowane przez MGLKS Grom Więcbork i burmistrza Więcborka. Tegoroczna edycja przebiegła w ramach cyklu Grand Prix Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
Uczestnicy biegu
Przed startem tradycyjnie zawodnicy wspólnie z organizatorami złożyli wiązanki kwiatów i zapalili znicze na Cmentarzu Cywilnych Ofiar II Wojny Światowej w Karolewie. Na linii startu zameldowało się 124 biegaczy. Ten, kto nie chciał pobiec lub nie mógł, pokonał trasę w formie nordic walking. Takich śmiałków było pięciu. Łącznie w biegu wzięło udział 129 zawodników z województwa kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego, zachodniopomorskiego i pomorskiego.
Czytaj też:
Trasa z Karolewa wiodła przez Jastrzębiec, Śmiłowo, ul. Powstańców Wielkopolskich w Więcborku, ul. Zamkową, Potulickich, promenadę, ul. Strzelecką i na miejski stadion.
Wyniki edycji 2024
Dystans 10 kilometrów w czasie 31 minut i 32 sekund pierwszy przebiegł 23-letni Jakub Tuleja z CWZS Zawisza Bydgoszcz. To zwycięzca z poprzedniego roku. Bydgoszczanin tym samym pobił swój rekord o 32 sekundy.
Drugi był Miłosz Tomaszewski ze Star Team Wąbrzeźno, który linię mety przekroczył po 32 minutach i 27 sekundach. Trzecie miejsce zajął Dawid Klaybor z GKS Fabianki z czasem 34 minuty i 13 sekund.
Burmistrz Waldemar Kuszewski pokonał trasę jako 84. Biegł 51 minut i 15 sekund. Pierwsi zawodnicy maszerujący dotarli na stadion po nieco godzinie.
Najlepsi zawodnicy w swoich kategoriach (generalna, wiekowa, kobiety, mężczyźni, więcborczanie, więcborczanki) otrzymali medale, statuetki, puchary i nagrody finansowe. Każdy uczestnik biegu i marszu otrzymał pamiątkowy medal.
Obóz zagłady w Karolewie
W Karolewie jesienią 1939 roku na terenie majątku ziemskiego nieopodal Więcborka niemiecka formacja Selbstschutz Westpreussen utworzyła prowizoryczny obóz koncentracyjny. Do obozu dla internowanych trafiali mieszkańcy powiatu sępoleńskiego, a także sąsiednich powiatów, aresztowani w pierwszych miesiącach niemieckiej okupacji. Większość osadzonych tam Polaków rozstrzelano w pobliskich lasach. Niespełna dwudziestu członków hitlerowskiej organizacji w ciągu 82 dni zabiło tam w brutalny sposób co najmniej 1781 osób. Co najmniej, bo rozstrzelanych ofiar mogło być więcej, nawet kilka tysięcy. Blisko 400 udało się zidentyfikować.
