https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Błędy warsztatowe

Michał Nowicki
Czy swoją działalnością kierownik warsztatów Zespołu Szkół Mechanicznych doprowadził do finansowych strat?

O zamieszaniu wokół warsztatów radziejowskiego Zespołu Szkół Mechanicznych już pisaliśmy. Oficjalnie sprawa wypłynęła na jednej z sesji, kiedy Piotr Kalinowski, powiatowy radny PiS, wyraził swoje wątpliwości wobec działalności warsztatów. Pytał wtedy, czy prawdą jest, że sprzedają one swoje wyroby spółce żony ich kierownika, i czy w takiej sytuacji transakcje odbywają się zgodnie z prawem.

Kontrola wewnętrzna

którą zlecił Marian Zieliński, radziejowski starosta, potwierdziła, że jedynym odbiorcą wyrobów warsztatów ZSM jest wskazana przez radnego Kalinowskiego spółka. Jednocześnie stwierdziła, iż formalnie wszystko jest w porządku i warsztaty mają prawo sprzedawać wyroby temu podmiotowi. Kontrolerzy zastrzegli jednak, że nie potrafią ocenić, czy handel wyrobami odbywa się na zasadach zdrowej konkurencji (tzn. czy na przykład wyroby są sprzedawane po cenach rynkowych, czy po zaniżonych).

Starosta na tej opinii nie poprzestał i wysłał do warsztatów kontrolę zewnętrznych biegłych, za co zapłacił powiat. To sprawdzenie potwierdziło fakt, o którym w starostwie już wiedzieli, tzn., że warsztaty przynoszą straty.

Po kontroli deficyt warsztatów urósł, bo w trakcie niej brakowało wielu faktur za materiały, zamówione przez warsztaty, a potrzebne do produkcji. Obecnie, według szacunków starosty, wynosi on

ok. 122 tys. złotych

Pewnie jeszcze urośnie, bo faktury wciąż wpływają. W zeszłym tygodniu starosta zawiadomił o sprawie bydgoski Urząd Kontroli Skarbowej.

- Chciałbym wyjaśnić przepływ towarów i pieniędzy między warsztatami, a spółkami, które dostarczały im materiałów. Jedna z nich potem handlowała wyrobami warsztatów. Już dziś wiadomo, że kupowała je nawet poniżej kosztów materiałów, użytych do ich produkcji. Chcę też poznać rolę kierownika w tej sprawie - mówi Marian Zieliński.

Z kolei w poniedziałek, na wniosek starosty, Stanisław Borczyński, dyrektor ZSM, złożył w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez kierownika warsztatów, m.in. niegospodarności. Kiedy sprawa się wyjaśni?

- Trudno powiedzieć. Prosiłem kontrolę skarbową, by swoje prace rozpoczęła jak najszybciej, mam nadzieję, że nastąpi to jeszcze w lipcu - mówi starosta. Kierownik warsztatów dostał już wypowiedzenie, swoje obowiązki ma formalnie pełnić do końca miesiąca.

Komentarze 32

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

f
feliks
czy już warsztaty działają sprawnie?
~gość~
W dniu 19.05.2009 o 10:00, Gość napisał:

Więc czyż ten jeden z radnych, który miał odwagę wspomnieć o ewentualnych nieprawidłowościach w warsztatach sam był bez winy ?Każdy, nawet przy najmniejszym korytku ma brudne rączki Nie ma takich, co by dobro drugiego człowieka stawiali ponad swoje.



No tak, ale czy z ewentualnej przyszłej funkcji sołtysa mozna mieć namacalną satysfakcję ???
A od czego są białe rękawiczki ???
O przyszłość trzeba zadbać samemu - rzekł pod nosem, wkładając rękę do cudzej kieszeni w zatłoczonym tramwaju
p
palimłot
Za warsztaty nikt nie został ukarany a starosta i jego pomagier dali sobie podwyżkę. Dyrektor co to wykrył pan Borczyński został odwołany ze stanowiska Taka jest prawda o praworządnym powiecie radziejowskim pod rzadami pana Zielińskiego.
~gość~
W dniu 10.11.2009 o 17:36, Gość napisał:

Dobry bład nie jest wiać błedem ?Czasem jeszcze za to w nagrodę płacą



Nikt nie zabija kury znoszacej złote jaja, choć rosól smkuje przepysznie i nęci strasznie - prawda?
G
Gość
???
M
Mischiefter
W dniu 19.07.2008 o 09:10, Gość napisał:

No wreszcie Pomorska się obudziła. Ciekawe dlaczego tak późno i dlaczego tak skąpo. O tych sprawach można przeczytać na www.radziejowkujawski.vgh.pl od wielu tygodni.



No a jak tam konkurs na dyrektora szkoły ... rozstrzygnięty już ???
G
Gość
Dobry bład nie jest wiać błedem ?Czasem jeszcze za to w nagrodę płacą
~obserwator~
kowal zawinił, a Cygana powiesili i tak byłoby tym razem pewnie? Ile prawdy zawarte w tych w prostych, historycznych słowach Caroliny Corwin Piotrowskiej - "Internet to jest realna siła" - prawda ?
G
Gość
Całe szczęście, że większość błędów jest do naprawienia, a to odszkodowanie za niby bezpodstawne zwolnienie to tez zapewne tylko mistyfikacja jak widać i perfekcyjne odwrócenie uwagi od bardziej istotnych spraw ?
h
ha ha
W dniu 16.10.2009 o 15:30, Gość napisał:

I co chyba jak do tej pory wszystko przebiega zgodnie z założeniami ???


pochachmecili panowie z najwyzszej polki w starostwie, ze kokosy robia w promocji tylko żacy z mechanika
G
Gość
Starosta na tej opinii nie poprzestał i wysłał do warsztatów kontrolę zewnętrznych biegłych, za co zapłacił powiat. To sprawdzenie potwierdziło fakt, o którym w starostwie już wiedzieli, tzn., że warsztaty przynoszą straty.

Po kontroli deficyt warsztatów urósł, bo w trakcie niej brakowało wielu faktur za materiały, zamówione przez warsztaty, a potrzebne do produkcji. Obecnie, według szacunków starosty, wynosi on

ok. 122 tys. złotych

Pewnie jeszcze urośnie, bo faktury wciąż wpływają. W zeszłym tygodniu starosta zawiadomił o sprawie bydgoski Urząd Kontroli Skarbowej.

- Chciałbym wyjaśnić przepływ towarów i pieniędzy między warsztatami, a spółkami, które dostarczały im materiałów. Jedna z nich potem handlowała wyrobami warsztatów. Już dziś wiadomo, że kupowała je nawet poniżej kosztów materiałów, użytych do ich produkcji. Chcę też poznać rolę kierownika w tej sprawie - mówi Marian Zieliński.

Z kolei w poniedziałek, na wniosek starosty, Stanisław Borczyński, dyrektor ZSM, złożył w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez kierownika warsztatów, m.in. niegospodarności. Kiedy sprawa się wyjaśni?

- Trudno powiedzieć. Prosiłem kontrolę skarbową, by swoje prace rozpoczęła jak najszybciej, mam nadzieję, że nastąpi to jeszcze w lipcu - mówi starosta. Kierownik warsztatów dostał już wypowiedzenie, swoje obowiązki ma formalnie pełnić do końca miesiąca.

I co chyba jak do tej pory wszystko przebiega zgodnie z założeniami ???
???
W dniu 24.02.2009 o 03:13, Gość napisał:

to nie koniec jeszcze


A o jeszcze ma być , oklaski, bisy ...?
m
mob
W dniu 27.05.2009 o 02:31, Gość napisał:

Wszystko do czasu, może i zwyciężył ten kto zamierzał, o ile pewne służby nie wkroczą do akcji ?



Guardia de Finanzas ???
G
Gość
W dniu 19.05.2009 o 10:00, Gość napisał:

Więc czyż ten jeden z radnych, który miał odwagę wspomnieć o ewentualnych nieprawidłowościach w warsztatach sam był bez winy ?Każdy, nawet przy najmniejszym korytku ma brudne rączki Nie ma takich, co by dobro drugiego człowieka stawiali ponad swoje.



Wszystko do czasu, może i zwyciężył ten kto zamierzał, o ile pewne służby nie wkroczą do akcji ?
G
Gość
Więc czyż ten jeden z radnych, który miał odwagę wspomnieć o ewentualnych nieprawidłowościach w warsztatach sam był bez winy ?

Każdy, nawet przy najmniejszym korytku ma brudne rączki
Nie ma takich, co by dobro drugiego człowieka stawiali ponad swoje.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska