Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brodnica. - Mam dopłacić ok. 300 zł za zimną wodę, której nie zużyłem - bulwersuje się mieszkaniec bloku przy ul. Nowa Kolonia w Brodnicy.

Jolanta Szczygłowska-Klafta [email protected] tel. 56 498 48 77
- Nigdy nie zalegałem z opłatami za wodę. Skąd zatem ta dopłata? - zastanawia się lokator budynku BTBS.

Tematem zainteresowaliśmy zarządcę budynku.
- Dopłata wynika z różnicy wskazań między wodomierzem głównym a sumą wskazań urządzeń pomiarowych zainstalowanych w poszczególnych mieszkaniach - odpowiada Jerzy Lejman, prezes Brodnickiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.

Lokatora zainteresowało, dlaczego za różnice wynikające w pomiarach muszą zapłacić lokatorzy budynku.
- Wynika to z ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzeniu ścieków - wyjaśnia prezes.

Niestety nikt z dopłacających nie otrzymał słowa wyjaśnienia, skąd taka różnica we wskazaniach wodomierzy.
Pojawiły się zarzuty, że ta różnica wynika z wadliwości głównego wodomierza.

- Administrator powinien przedstawić mieszkańcom dokument informujący o stanie technicznym głównego licznika - uważa jeden z mieszkańców. - Prezes winien się domagać jego legalizacji. Urządzenie może źle wskazywać zużycie wody, a my - lokatorzy tego nie wiemy. Problem ten zgłaszałem zarządowi BTBS, jednak oni nie czują się w obowiązku mi tego wyjaśniać - zapewnia nasz rozmówca.
Zapytaliśmy zatem prezesa Lejmana, co jest przyczyną powstania różnic wskazań wodomierzy. Jego zdaniem różnica wynika z technicznych i ludzkich uwarunkowań.

- Po pierwsze, każdy wodomierz fabrycznie ma przyjętą tolerancję błędu pomiaru - tłumaczy szef BTBS. - I taka tolerancja wynosi około pięciu procent. Ludzkim czynnikiem powodującym te różnice są przypadki nielegalnego poboru wody lub przeciekające spłuczki czy krany w poszczególnych mieszkaniach.
Każdy zainteresowany członek wspólnoty ma prawo żądać od spółdzielni szczegółowych wyliczeń ubytku wody przez główny wodomierz. Dopuszczalny błąd we wskazaniach między licznikami nie powinien przekroczyć 5 procent.

Czytelnik uważa, że sposób rozliczania się jest niesprawiedliwy: - Nie mogę się zgodzić z takim naliczaniem dopłaty, jak to robi BTBS. U nas wielkość dopłaty oblicza się proporcjonalnie do zużycia licznika w moim mieszkaniu. W ciągu roku mam duży pobór wody, ale i sporo za to zapłaciłem. I za to, że miałem największe rachunki, to także mam najwyższą dopłatę. W końcu wychodzi na to, że metry a nie ludzie zużywają wodę ! - zarzuca administratorowi rozmówca.

Okazuje się, że są różne sposoby rozliczania wspomnianych różnic. Można ogólną sumę podzielić na liczbę osób zameldowanych w mieszkaniu, przeliczać przez metraż posiadanego lokum lub jak w przypadku brodnickiej wspólnoty, iść zgodnie z zasadą: dużo zużywasz, to i dużo płacisz.
Zarząd uważa, że taki sposób jest najbardziej sprawiedliwy.

Poza sprawą dopłaty za wodę lokatorzy budynku przy ul. z Nowa Kolonia 3 w Brodnicy skarżą się, że zarząd BTBS lekceważy ich uwagi dotyczące remontu obiektu.
- Blok nr 3 i 5 na ul. Nowa Kolonia jest w najgorszym stanie - wskazują mieszkańcy. - Jako jedyni mamy, zamiast okien, zamontowane luksfery. Nie dość, że te szklane pustaki źle się komponują z całością, to na dodatek są dziurawe. Zimą przez te dziury nawiewa nam śnieg i deszcz
- Jest to młoda wspólnota i na swoim koncie nie ma aż tyle zgromadzonych pieniędzy, żeby wystarczyło na wymianę luksferów - zamyka temat Jerzy Lejman.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska