Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brodnica. W Hotelu Rzymskim już zainstalowano biuro werbunkowe, komisarz bolszewicki już chciał rządzić

Rozmawiał: Bogumił Drogorób
Od dwudziestu lat ceremonię patriotyczno-religijną w Lasku Miejskim prowadzi ks. płk Bolesław Lichnerowicz
Od dwudziestu lat ceremonię patriotyczno-religijną w Lasku Miejskim prowadzi ks. płk Bolesław Lichnerowicz Bogumił Drogorób
Rozmowa z ks. płk. Bolesławem Lichnerowiczem kapelanem 4 Brodnickiego Pułku Chemicznego

- Z jaką refleksją staje ksiądz kapelan przed kaplicą na cmentarzu w brodnickim Lasku Miejskim
- Jest to miejsce szczególne, a w tym roku w sposób wyjątkowy przeżywam rocznicę bitwy pod Brodnicą w obronie Ojczyzny. Brał w niej udział mój ojciec. Miał wówczas dwadzieścia lat. Dziś miałby 110 lat. Wyszedł z tej wojny jako zwycięzca, a nakaz obrony największych wartości przekazał kolejnym pokoleniom. W takiej atmosferze się wychowałem, patriotyzmu, umiłowania ojczystego kraju, naszego regionu.
- Najeźdźcy, przez chwilę nawet okupanci, którzy już rozlokowali się w Brodnicy, ponieśli klęskę. Zginęli Rosjanie, żołnierze polscy. Wielu z nich spoczywa w tej ziemi, na tym samym cmentarzu. Spoczywają też Prusacy, polegli w I wojnie światowej. Obok siebie.
- Tak, to miejsce jest równe dla wszystkich. Mówiąc jeżykiem współczesnym jest to cmentarz ekumeniczny. Danina krwi, którą składa żołnierz, z jednej czy drugiej strony, jest zawsze wielką, wymaga wielkiego szacunku. Po zwycięstwie 1920 roku stanęła kaplica, której nawet Niemcy nie zniszczyli, podczas działań w II wojnie światowej. Nie zniszczono mozaiki Matki Bożej, jedynie napisy zabetonowano.
- W bitwie brodnickiej polski żołnierz zdał egzamin nie tylko z patriotyzmu.
- Myślę, że Polak nie nosi w sercu nienawiści, chęci odwetu. Szły tabory jeńców sowieckich i choć wcześniej, jako żołnierze Armii Czerwonej, zrobili spustoszenie w Brodnicy, mogli się spotkać z ludzkim podejściem. Historia tamtych lat nie podaje aktów zemsty, gnębienia jeńców, wręcz odwrotnie - brodniczanie podawali chleb, gospodarze z okolic Brodnicy strawę. Jako jeńcy sowieci stracili wolność, ale nie stracili godności. Na tym, myślę, polega odnoszenie się człowieka do człowieka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska