Późno w nocy dyżurny policji odebrał interesujący telefon. Anonimowy rozmówca powiadomił policjanta, że dwóch mężczyzn kreci się na stacji kolejowej wokół wagonów cystern. - We wskazane miejsce został skierowany patrol - informuje Agnieszka Łukaszewska z brodnickiej policji. - W okolicach stacji kolejowej funkcjonariusze zauważyli dwa zaparkowane samochody.
Okazało się, że volkswagen passat i fiat 126p nie były zamknięte, a wewnątrz znajdowały się plastikowe pojemniki. Po co w samochodach plastikowe bańki? Nie było trudno zgadnąć. Policjanci sprawdzili teren wokół stacji, ale nikogo nie napotkali.
Stróże prawa uzbroili się w cierpliwość i zaczekali na kierowców w pobliżu. Po kilkunastu minutach do aut podeszło dwóch mężczyzn i próbowali nimi odjechać, ale zostali zatrzymani do kontroli. - W miejscu, skąd wyruszyli kierowcy, policjanci ujawnili skradziony olej napędowy w plastikowych pojemnikach - dodaje policjantka. - Funkcjonariusze zabezpieczyli skradzione paliwo z cysterny. Łącznie około 200 litrów.
Dwaj mieszkańcy powiatu brodnickiego (w wieku 51 i 59 lat) zostali zatrzymani w policyjnej izbie zatrzymań do wyjaśnienia. Za kradzież grozi im kara nawet pięciu lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »