- Staramy się patronować i wspomagać finansowo wiele przedsięwzięć kulturalnych w mieście - mówi Aleksandra Kurek, nowo wybrana szefowa Brodnickiego Stowarzyszenia Kultury. - Działamy od dziewięciu lat i zdążyliśmy już wydać dwie niezwykle ciekawe pozycje książkowe o tematyce dotyczącej regionu.
Lada chwilą do rąk miłośników starej Brodnicy trafi kolejny album zatytułowany "Pozdrowienia z Brodnicy jakiej już nie ma". To trzecie wydanie albumu pomyślanego jako katalog brodnickich widokówek, uzupełniony o kilkadziesiąt nowych, wcześniej nie znanych widoków i unikalnych miasta. Pierwsze wydanie tej książki, dwa lata temu uzyskało nagrodę marszałka województwa w konkursie " Rodzynki z pozarządówki". Wydawnictwo zyskało ogromne uznanie lokalnej społeczności, a nakład w ciągu kilku tygodni został wyczerpany.
Staraniem BSK ukazała się niezwykła książka "Ostatnie chwile powstania listopadowego, Brodnica 1831", przypominająca internowanie w pruskiej wówczas Brodnicy. Wydawnictwo to dało początek wielkiej imprezie historycznej przypominającej ostatnie chwile powstania. Uczestniczyło także w powstaniu rzeźby miejskiej przedstawiającej powstańca listopadowego.
- W ten sposób kształtuje się wiedzę historyczna mieszkańców, a szczególnie młodego pokolenia - mówi Aleksandra Kurek. - Staramy się poprzez takie imprezy popularyzować także ważne postacie historyczne dla naszego miasta.
Liczące 32 osoby Brodnickie Stowarzyszeni Kultury to bardzo efektywnie działające stowarzyszenie. Każdego roku część pozyskanych pieniędzy trafia na odnowę zabytków znajdujących sie w świątyniach.
Już w czerwcu BSK inicjuje szereg imprez, mających na celu popularyzację ważnej dla miasta postaci historycznej - królewny Anny Wazówny.
- Będzie konkurs plastyczny pod hasłem "Moje spojrzenie na Annę Wazownę" - dodaje prezes. - Zaprosimy także na rajd pieszy do Golubia - Dobrzynia, happening " Anna i jej zioła". Młodzież przygotowuje musical o brodnickiej królewnie.
Czytaj e-wydanie »