https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brud i bakterie we włocławskich piaskownicach

Joanna Lewandowska [email protected]
fot. Wojciech Alabrudziński
Jajeczka pasożytów, pchły, psie i kocie odchody towarzyszą naszym dzieciom podczas zabaw w piasku. Koniec z tym! - zapowiada Sanepid i rozpoczyna kontrole piaskownic. Nikt nie ma wątpliwości - będą mandaty!

- To pierwsza taka ogólnopolska akcja, ale jestem przekonana, że bardzo potrzebna - mówi Joanna Oleradzka, kierownik oddziału zapobiegawczego i bieżącego nadzoru sanitarnego we włocławskim Sanepidzie. Administratorzy osiedli, przedszkoli, żłobków, na których terenie są piaskownice, już otrzymali pisma z zawiadomieniem o kontroli. Wiedzą, że inspektorzy przyjrzą się teraz bardzo wnikliwie zarówno temu, co znajduje się w samej piaskownicy, jak i jej najbliższemu otoczeniu.

Zgodnie z wytycznymi każdy taki obiekt musi być ogrodzony. Zabezpieczenie przed psami i kotami, ma być na tyle solidne, aby żaden z czworonogów nie miał
najmniejszych szans na kontakt z piaskiem, w którym bawią się dzieci. Piaskownice trzeba więc będzie na noc szczelnie przykrywać. Jeśli administratorzy nie dostosują się do tych wskazówek, zostaną ukarani finansowo. Mandaty, które może na nich nałożyć Sanepid mogą sięgnąć 500 zł.

O tym, że administratorzy będą mieć sporo problemów z dostosowaniem się do wskazówek inspektorów, można się przekonać obserwując niemal każdy włocławski plac zabaw. Niejedna osiedlowa piaskownica spełnia podwójną funkcję. Jest zarówno miejscem do zabawy dla najmłodszych i wychodkiem dla psów. To, jak przekonuje Joanna Oleradz-ka, może być przyczyną wielu zdrowotnych problemów u dzieci. Z początkiem wiosny do szpitala trafia coraz więcej maluchów z chorobami zakaźnymi i pasożytami przewodu pokarmowego. Wiele z tych schorzeń wywołał właśnie kontakt z odchodami zwierzęcymi, których w piaskownicach mnóstwo.

Z każdej piaskownicy Sanepid pobierze próbki piasku. Nie będzie to akcja jednorazowa. Takie badania będą powtarzane kilkakrotnie aż do września. Joanna Ole-radzka wyjaśnia, że próbki będą pobierane bez zapowiedzi, tak jak to ma miejsce w przypadku wszystkich kontroli, gdzie zachodzi podejrzenie zagrożenia życia i zdrowia.

Administratorzy placów zabaw mają obowiązek wymieniać piasek kilka razy w ciągu roku. Bezwzględnie muszą to robić przed sezonem letnim. Do tego wymogu raczej się stosują, dużo większy problem jest z zabezpieczeniem piaskownic.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mieszkanka zazamcza
Piaskownice przy Toruńskiej 89 aż się proszą o ogrodzenie chociaż skromnym płotkiem.Często widuję tam osoby spacerujące ze swoimi załatwiającymi się tam czworonogami! Jeżdżące tuż obok samochody często przekraczają dozwoloną prędkość!!!Jak by tego było mało, to plac zabaw jest mało atrakcyjny.Zazdroszczę rodzicom i dzieciom mieszkającym przy bezpiecznych,ogrodzonych, atrakcyjnych i drewnianych placach zabaw z czystymi piaskownicami:( Może w końcu spółdzielnia zadba o tą piaskownicę i dzieci tu mieszkające nie będą musiały korzystać z odległych placów zabaw!!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska