Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budżet obywatelski w Czersku. Padnie rekord oddanych głosów?

(KL)
Burmistrz Jolanta Fierek z wiceburmistrzem Mateuszem Rydzkowskim wysypuje głosy z urny.
Burmistrz Jolanta Fierek z wiceburmistrzem Mateuszem Rydzkowskim wysypuje głosy z urny. Nadesłane
Zainteresowanie drugą już edycją Czerskiego Budżetu Obywatelskiego było bardzo duże.

- Liczenie głosów i ich podział na poszczególne okręgi oraz grupy przedsięwzięć może potrwać nawet kilka dni - mówi "Pomorskiej" burmistrz Czerska Jolanta Fierek. - Otworzyliśmy urny i opróżniliśmy je. Wygląda na to, że tych głosów może być nawet ok. dziesięciu tysięcy. Ale, by się przekonać, ile ich faktycznie było, musimy poczekać jeszcze kilka dni.

Liczenie i segregacja głosów to żmudne i czasochłonne zajęcie. Nie można sobie pozwolić na błąd, bo przecież oznaczałoby to mimowolne wypaczenie woli mieszkańców.

Gdyby rzeczywiście oddanych głosów byłoby ok. 10 tysięcy, to zostałby pobity ubiegłoroczny wynik - wtedy z urn wyjęto 7 tys. 185 kart (ważnych głosów było 6 tys. 141). Pierwszy budżet obywatelski już wówczas wydawał się dużym sukcesem świadczącym o tym, że mieszkańcy gminy poczuwają się do współodpowiedzialności i chcą również decydować, w jakim kierunku samorząd ma się rozwijać.

W ubiegłym roku do głosowania uprawnionych było 16 tys. 529 mieszkańców gminy. W tym więcej, bo - uwaga - czynne prawo wyborcze w ramach budżetu obywatelskiego otrzymali także szesnastolatkowie.

Budżet obywatelski: Czerszczanie mają apetyty na 2 miliony złotych

Czy skorzystali z danej im możliwości? To będzie można ustalić. Burmistrz Jolanta Fierek zadeklarowała, że poprosi, by podczas liczenia sprawdzać także wiek głosujących. Jest to możliwe, bo na karcie do głosowania oprócz danych osobowych i adresu zamieszkania trzeba też było podać numer PESEL.

Każdy czerszczanin miał tylko jeden głos. Bywało, że musiał się poważnie zastanowić, na jakie zadanie go oddać. Wielu miało dylemat, bo zaangażowani w lobbing na rzecz danego przedsięwzięcia namawiali przy każdej nadarzającej się okazji. Szczególne aktywne były sołectwa i takie organizacje, jak jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej. Rywalizacja bywała ostra. - Sama nie zagłosowałam - zdradza "Pomorskiej" Jolanta Fierek. - Nie chciałam popierać konkretnego zadania, bo przecież faktycznie jest tak, że wiele ze zgłoszonych wniosków powinno być zrealizowanych i zasługują na wsparcie.

A co z budżetem obywatelskim 2015? Wiele zadań zostało już zrealizowanych - np. odnowienie elewacji remizy OSP Czersk czy przebudowa nawierzchni przy Przedszkolu Samorządowym im. Jana Brzechwy. Są też poślizgi, jak z "Fitness Clubem pod gołym niebem" w Będźmierowicach. - Wykonawca obiecuje, że zadanie wkrótce wykona - mówi burmistrz.

W ratuszu czekają też na koncepcję zagospodarowania i przebudowy pl. Kalinowskich i części ul. Rynkowej w Czersku. Dopytywano o nią na zebraniu osiedlowym. Padło pytanie, czy będą konsultacje, by można było zgłosić uwagi. - Tak, zorganizujemy konsultacje - mówi Przemysław Bloch.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska