Prawie trzydzieści miejsc znajduje się na aktualnej tzw. Mapie Bezdomności, którą stworzyli bydgoscy strażnicy miejscy. Są na niej m.in. pustostany, altany w ogródkach działkowych, zsypy na śmieci i opuszczone bunkry. To właśnie tam, gdy robi się chłodniej, nocują ci, którzy nie mają dachu nad głową. - O godz. 23 dyżurny sprawdza temperaturę - mówi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik municypalnych. - Gdy jest na minusie, wówczas trzy razy w nocy nasze patrole odwiedzają wszystkie miejsca, o których wiemy, że mogą przebywać w nich bezdomni.
Strażnicy kontrolują, czy nie potrzebują pomocy i zawsze proponują odwiezienie do schroniska. Jednak tylko niewielki odsetek decyduje się na taki krok. - Od początku listopada poprosiły o to dwie osoby - opowiada Bereszyński. - W tym miesiącu mieliśmy 215 zgłoszeń od mieszkańców dotyczących osób bezdomnych, które spały na klatkach schodowych, w zsypach i śmietnikach, pustostanach oraz ogródkach działkowych.
Zobacz:W Myślęcinku nie pojeździmy na łyżwach
W 50 przypadkach strażnicy spotkali ich drzemiących na ławkach w parkach i innych miejscach. - Interweniowaliśmy 227 razy - wyjaśnia rzecznik municypalnych. - Jednak należy pamiętać, że często były to interwencje w sprawie tych samych osób. Zdarza się, że jednego dnia mieszkańcy zgłaszają, że bezdomny śpi na klatce w ich bloku, a trzy dni później spotykamy tego samego mężczyznę w parku.
W dziesięciu przypadkach potrzebna była pomoc załogi pogotowia ratunkowego, a 82 zakończyły się odwiezieniem do Punktu Pomocy Osobom Nietrzeźwym. - Decyzję podejmują strażnicy - tłumaczy Bereszyński. - Jednak nie wszyscy wiedzą o tym, że w punkcie pracuje terapeuta, który może pomóc wygrać walkę z nałogiem.
Przeczytaj także:Czarny Piątek w Polsce. W jakich sklepach będą megapromocje? [lista]
Bezdomni dzielą się na dwie grupy. Tych, którzy każdej nocy wracają do tych samych miejsc oraz tych, którzy cały czas się przenoszą. To właśnie pomóc tym drugim jest najtrudniej. - Tak naprawdę Mapa Bezdomności cały czas się zmienia - wyjaśnia Bere-szyński. - Jedne punkty z niej znikają, a w ich miejsce pojawiają się kolejne. Dlatego tak ważne są sygnały od mieszkańców. Apelujemy do wszystkich, aby zadzwonili do nas, gdy ich coś zaniepokoi.
Municypalni współpracują z innymi organizacjami w Bydgoszczy. Razem z nimi w patrolach jeżdżą pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, którzy rozdają pomoc rzeczową, taką jak ciepłe ubrania. - Tak jak w poprzednich latach będziemy też wręczać ulotki z informacjami o punktach pomocy w mieście - dodaje Bereszyński. - Ale bezdomni doskonale je znają.
Wideo: Pogoda na dzień (21.11.2016) | KUJAWSKO-POMORSKIE
źródło: TVN Meteo Active/x-news