Prezydent Konstanty Dombrowicz powołał specjalny zespół, by maksymalnie przyspieszyć procedury poprzedzające miejskie inwestycje. W składzie zespołu oprócz wiceprezydent Szwedy są m.in. urbaniści i architekci.
- Urzędnicy mają działać jeszcze sprawniej - mówi prezydent i zapowiada, że w razie opóźnień z winy podległych mu pracowników, nie obejdzie się bez konsekwencji.
Dombrowicz zapowiada też, że w miejscu każdej miejskiej inwestycji ustawi specjalne plansze. - Będzie na nich termin rozpoczęcia i zakończenia prac oraz koszt inwestycji. Dzięki takim informacjom, mieszkańcy będą mogli nas rozliczyć, czy wykonaliśmy wszystko w terminie - dodaje.
Przed urzędnikami pierwszy poważny sprawdzian. Jak zapowiedział Jan Siuda, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, w połowie lutego ma dojść do ogłoszenia dwóch przetargów: na linię tramwajową do dworca PKP oraz przedłużenie ulicy Ogińskiego. - Niestety najwięcej problemów mamy ze specjalistami od środowiska. Jeden protestuje przeciwko niebieskim barierkom, bo nie widzi ich łabędź, a czerwonych z kolei nie zauważą jaskółki. Próbowałem rozmawiać z jaskółkami, ale nic mi nie chciały powiedzieć - żartował wczoraj szef bydgoskich drogowców.
(ast)