Bydgoszcz musi być bazą w europejskiej sieci TEN-T. To szansa dla Emilianowa i regionu

Zobacz wideo: Od lutego rosną opłaty za parkowanie w Bydgoszczy

Na razie sieć TEN-T jest w trakcie uzgodnień. To sieć europejska, jak wyjaśnia Roman Jasiakiewicz, bydgoski radny sejmiku województwa, obecność w niej pozwala na zdobywanie funduszy unijnych. Na razie w propozycji na pewno znalazła się linia kolejowa 201 biegnąca m.in. przez Emilianowo do Gdyni Osowa. To niezwykle istotna decyzja, ponieważ jak wielokrotnie informowaliśmy, w Emilianowie pod Bydgoszczą ma powstać olbrzymi terminal przeładunkowy, ściśle współpracujący z rozwijającymi się portami w Gdańsku i Gdyni.

Teraz chodzi o to, żeby węzłem bazowym stała się Bydgoszcz i jej drogi, m.in. S5 i S10. Na razie miasto w sieci jako węzeł nie jest.

- W miniony poniedziałek, podczas posiedzenia Komisji Transportu i Turystyki, wziąłem udział w dyskusji z Komisarz ds. Transportu Adiną Valean i wykorzystałem okazję, aby spytać, dlaczego mimo licznych apeli, European Commission nie uwzględniła w swojej propozycji rewizji TEN-T Bydgoszczy jako węzła sieci bazowej - informuje Kosma Złotowski, bydgoski europoseł PiS. - Podkreślałem, że dla mieszkańców województwa to temat niezwykle ważny i jeszcze zanim rozpoczęły się oficjalne konsultacje, samorządy oraz organizacje pozarządowe apelowały, przesyłały analizy i zwracały uwagę, że taki ruch byłby uzasadniony merytorycznie i ekonomicznie. Odpowiadając na moje pytanie komisarz Adina Valean tłumaczyła, że ograniczenia czasowe i konieczność utrzymania odpowiednich standardów zmniejszają możliwości poszerzania sieci bazowej. Nie wykluczyła jednak, że Komisja Europejska w Polsce na etapie implementacji rozporządzenia może jeszcze w aktach delegowanych dodać obszary, które spełniają określone warunki lub realizują postęp szybciej niż inne.

Kosma Złotowski przypomina, że teraz gdy do sieci bazowej została przeniesiona linia kolejowa 201 łącząca Bydgoszcz z portem w Gdyni, włączenie również Bydgoszczy jest jeszcze bardziej zasadne. - Jej pełny potencjał można wykorzystać tylko jeśli w Emilianowie powstanie intermodalny terminal przeładunkowy, który spełnia przecież wszystkie, tak ważne dla KE, założenia łączenia potencjału różnych środków transportu. Mam więc nadzieję, że w Parlamencie Europejskim-Biuro w Polsce uda się zmienić tą niesprawiedliwą propozycję i ostatecznie ten projekt znajdzie się w sieci bazowej.

Roman Jasiakiewicz mówi: - Propozycja rewizji sieci TEN-T pojawiła się 14 grudnia. Teraz nadszedł czas na konsultacje, a potem przyjęcie jej ostatecznego kształtu w 2023 roku. Samorząd województwa przystępuje do spółki w Emilianowie. W budżecie zabezpieczono 1 mln zł na udziały. Zmienia się nastawienie wobec tego zadania. Starajmy się ponad podziałami, bo to zadanie o znaczeniu ogólnopolskim, ważne dla gospodarki, a nie tylko regionalne czy miejskie. To zadanie nie jest na "wyrost".

O tym, jak ważnym zapleczem śródlądowym dla portów Trójmiasta ma być Emilianowo, mówi się coraz więcej, także w kontekście dążenia Chin do poszerzenia regularnych kontaktów handlowych m.in. z Europa Środkową. Emilianowo uważa się za jedną z ważniejszych inwestycji w kraju, na drodze z Morza Bałtyckiego w kierunku Adriatyku, a w drugą stronę - Skandynawią.

Stąd m.in. forsowany przez powstałe w Bydgoszczy stowarzyszenie Nowy Bursztynowy Szlak postulat poszerzenia korytarza przy najbliższej rewizji sieci TEN-T o Budapeszt.