Jedni sami odkładali zakup podręczników na ostatnią chwilę, innych zmusili do tego nauczyciele.
Choć rok szkolny trwa już od kilku dni, przed bydgoskimi księgarniami stoją kolejki kupujących podręczniki. - Większość załatwiłam jeszcze przed wakacjami, ale niektórzy nauczyciele wykaz książek dali dopiero teraz - tłumaczy Julia, siedemnastoletnia licealistka, którą spotkaliśmy pod księgarnią przy ul. 3 Maja.
Są też tacy, którzy z kupnem podręczników zwlekali sami. - Mam kilkoro dzieci i chciałam zaoszczędzić kupując podręczniki w antykwariacie, jednak wszystkich nie dostałam , a rok szkolny się zaczął, więc muszę resztę kupić w księgarni - wskazuje kobieta spotkana w tym samym miejscu.