Obelisk miałby stanąć na terenie Sanktuarium Nowych Parafii pw. Świętych Polskich Braci Męczenników. Miejsce wybrano nieprzypadkowo: - Parafia czci m.in. osoby, które poległy za ojczyznę - wyjaśnia Dariusz Fedorowicz, brat tragicznie zmarłego w katastrofie smoleńskiej Aleksandra Fedorowicza, prezydenckiego tłumacza.
Fedorowicz jest również jednym z pomysłodawców budowy obelisku. Rodzina Fedorowiczów objęła inicjatywę honorowym patronatem. - Kościół był też rodzinną parafią mojego brata. To dodatkowy symboliczny wymiar - dodaje Dariusz Fedorowicz.
Przeczytaj także: Bydgoski Marsz Niepodległości za nami [zdjęcia, wideo]
Obelisk, czyli pomnik w strzelistej formie, będzie miał u podstawy rozłupaną "Księgę życia i śmierci" w formie krzyża. U szczytu obelisku będzie zaś orzeł wzbijający się do lotu. Nie zabraknie oczywiście nazwisk ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku.
Trwają teraz przygotowania do powołania fundacji, która zajmie się zbiórką środków na obelisk. - Mam nadzieję, że to godne dzieło, które zostanie na pokolenia - mówi Dariusz Fedorowicz.