W dwóch włocławskich schroniskach - przy ul. Okrzei oraz Karnkowskiego - jest w sumie ponad 100 miejsc noclegowych. Większość, niestety, już zajętych. - Jeszcze wczoraj do południa mieliśmy trzy wolne łóżka - mówi Piotr Podlaski. - W ciągu dnia okazało się, zostało tylko jedno miejsce noclegowe.
Nie znaczy to jednak, że komukolwiek, kto nie ma dachu nad głową, schronisko odmówi pomocy. - Apelujemy do mieszkańców miasta" żeby zawiadamiali nas, jeśli zauważą, że jakiś bezdomny koczuje na dworze - mówi kierownik schroniska. - Nawet jeśli nie będzie wolnych łóżek, rozłożymy materace.
Pomóc bezdomnym w przetrwaniu srogich mrozów można telefonując do jednego ze schronisk. Podajemy numery telefonów: schronisko przy ul. Okrzei - 054-411-19-60 (całodobowy) lub przy ul. Karnkowskiego - 054 232-28-16.**
Chcesz pomóc - zadzwoń!
(goz)
Antoni Łochocki i Dariusz Chojnacki w jednej z sypialni Schroniska dla Bezdomnych "Caritas" przy ul. Karnkowskiego.
We włocławskich schroniskach jest już tylko kilka wolnych miejsc dla bezdomnych. - Nikomu jednak nie odmówimy przyjęcia - mówi Piotr Podlaski, kierownik schroniska przy ulicy Okrzei.
